Czy jest tam druga Ziemia?

Aktualizacja:
Co daje odkrycie Polaków?
Co daje odkrycie Polaków?
TVN24
Co daje odkrycie Polaków?TVN24

Zespół polskich astronomów z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego, wraz z ekipą międzynarodową, odkrył układ planetarny podobny do Słonecznego. Tę rewolucyjną informację publikuje najnowszy numer tygodnika "Science".

Polskimi naukowcami kierował prof. dr. hab. Andrzej Udalski. Zespół pracował w ramach projektu OGLE (Optical Gravitational Lensing Experiment), wykorzystując teleskop Las Campanas Observatory w Chile..

Nowy układ odległy jest od Ziemi o 4500 lat świetlnych. Są w nim dwie masywne planety odpowiadające Jowiszowi i Saturnowi. Krążą wokół przypominającej Słońce gwiazdy. Do takiej interpretacji zaobserwowanego zjawiska przyczynili się naukowcy z University of Notre Dame (USA). To oni ustalili właśnie, że jedynym pasującym do obserwacji modelem jest system planetarny składający się z dwóch masywnych planet.

Pomimo że masa gwiazdy centralnej systemu jest równa zaledwie połowie masy Słońca i mimo, że jest ona również chłodniejsza, odkryty system planetarny okazuje się zdumiewająco podobny do Układu Słonecznego. Odkrycie jest pierwszym systemem tak bardzo przypominającym ten, w którym żyjemy. Andrzej Udalski

Jak wyjaśnił prof. Udalski, nowy układ planetarny został odkryty techniką zwaną mikrosoczewkowaniem grawitacyjnym.

Dzięki tej metodzie można zwykle określić również czy w pewnej odległości od gwiazdy znajdują się jakieś planety. Udało się i za tym razem. Dodatkowo naukowcom udało się ustalić, że między dwiema odkrytymi planetami a gwiazdą nie ma trzeciego podobnie wielkiego obiektu. - Oznacza to, że jest tam miejsce dla mniejszych obiektów, na przykład dla planet typu ziemskiego - wyjaśniał Andrzej Udalski.

- Pomimo że masa gwiazdy centralnej systemu (nazwanego OGLE-2006-BLG-109) jest równa zaledwie połowie masy Słońca i mimo, że jest ona również chłodniejsza, odkryty system planetarny okazuje się zdumiewająco podobny do Układu Słonecznego. Odkrycie jest pierwszym systemem tak bardzo przypominającym ten, w którym żyjemy - komentuje prof. Udalski. - Czy na tym kończą się podobieństwa, nie jesteśmy w stanie obecnie powiedzieć - podsumowuje naukowiec.

Co dają nowe metody?

- Rośnie szansa na znalezienie miejsca, w którym rozwój życia pozaziemskiego byłby możliwy - powiedział w "Magazynie 24 Godziny" astronom dr Stanisław Bajtlik z Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika PAN.

Rośnie szansa na znalezienie miejsca, w którym rozwój życia pozaziemskiego byłby możliwy. dr Stanisław Bajtlik, astronom

Do tej pory znajdowano masywne planety, ale krążące blisko Słońca. Wynikało to ze stosowanych metod pomiaru. Jednak dzięki zastosowaniu mikrosoczewkowania grawitacyjnego znaleziono ten układ - inny od pozostałych.

Masywne planety są tu daleko od gwiazdy, dzięki czemu między nimi a Słońcem jest miejsce na planety mniejsze, skaliste, typu ziemskiego. Takie, na których może powstać życie.

OGLE i polskie sukcesy

Projekt OGLE od lat pozostaje liderem światowym w dziedzinie mikrosoczewkowania. Każdego roku jego uczestnicy odkrywają około 600 nowych zjawisk. Badania prowadzone są w Chile i częściowo finansowane przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Fundację na Rzecz Nauki Polskiej oraz Fundację Astronomii Polskiej.

Warto przypomnieć, że pierwszą planetę poza Układem Słonecznym odkrył także Polak, prof. Aleksander Wolszczan. Dokonał tego w 1992 roku.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24