Czeska policja otrzymała zgłoszenie o strzałach na uniwersytecie w Pilźnie. Na miejsce skierowano liczne siły, które przeprowadziły ewakuację ludzi i zamknęły teren wokół szkoły. Funkcjonariusze przeczesują budynek i teren wokół niego. Jak informuje w komunikatach policja, jak na razie nie potwierdzono informacji o strzelaninie. Nie ma też osób poszkodowanych.
Czeska policja poinformowała w środę wieczorem o otrzymaniu zgłoszenia o strzałach na terenie Uniwersytetu Zachodnioczeskiego w Pilźnie na zachodzie kraju. "Na miejsce natychmiast udały się liczne siły policyjne i inne zasoby" - podkreślono. Sytuację z powietrza monitoruje śmigłowiec.
Policja dodała, że na razie nie ma informacji o osobach rannych, a "informacja o strzelaninie nie została jeszcze potwierdzona".
W kolejnych wpisach przekazano, że "policjanci prowadzą obecnie przeszukania wnętrza uczelni". Zamknięto też teren wokół uczelni, który jest przeszukiwany przez służby. Wcześniej ewakuowano stamtąd około tysiąca osób.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: X/PolicieCZ