Jedna osoba zginęła, a 11 zostało rannych w wyniku zawalenia się trzypoziomowego budynku centrum sportowego "Beara" w Buenos Aires - stolicy Argentyny. Wciąż nie wszyscy zostali odnalezieni pod gruzami. Zaginionych policja poszukuje już od kilku dni.
Siłownia mieściła się tuż obok placu budowy, gdzie trwały prace rozbiórkowe starej konstrukcji i przygotowywany był teren pod nowy budynek.
Według relacji policji, kiedy budynek runął, większość znajdujących się w nim osób była w trakcie ćwiczeń na różnych urządzeniach. Strażacy lokalizowali ludzi pod gruzami, kontaktując się z nimi przy pomocy telefonów komórkowych.
Burmistrz Buenos Aires zamierza wyciągnąc konsekwencje w stosunku do inżynierów, odpowiedzialnych za rozbiórkę na terenie budowy w pobliżu budynku siłowni.
Źródło: APTN