George W. Bush chce ukoić zszargane kryzysem nerwy Amerykanów. Prezydent wygłosi dziś przemówienie, w którym zapewni, że rząd w Waszyngtonie zrobi wszystko aby ustabilizować rynek finansowy w Stanach Zjednoczonych.
Oświadczenie zaplanowano na godzinę 10.00 rano czasu wschodniego (16.00 w Polsce).
Jak poinformowała rzeczniczka Białego Domu Dana Perino, amerykański prezydent będzie przekonywał obywateli, że powinni mieć zaufanie do posunięć administracji państwowej. Jednocześnie zapewniła, że Departament Skarbu "szybko podejmuje" działania mające na celu złagodzenie skutków kryzysu kredytowego.
Czy przejmą udziały w bankach?
Czwartkowy "New York Times" napisał, że ze względu na to dotychczas nieskuteczne kroki na rzecz odmrożenia rynku kredytów, amerykańska administracja rozważa przejęcie części udziałów w bankach. Miałoby to pomóc w przywróceniu zaufania do systemu finansowego.
Mimo uchwalenia planu wykupu niespłacalnych długów banków kosztem 700 miliardów dolarów i kolejnego pakietu pomocy dla ubezpieczeniowego giganta American International Group (AIG), giełda papierów wartościowych na Wall Street spada od początku tygodnia.
W czwartek na zamknięciu sesji giełdowej w Nowym Jorku Dow Jones zanotował spadek o około 700 pkt. i znalazł się na najniższym poziomie od 2003 roku.
ŁUD/el
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA