52 partyzantów Tamilskich Tygrysów i 38 żołnierzy armii rządowej zginęło w ciężkich walkach na północy Sri Lanki - poinformował rząd w Kolombo.
Do walk doszło na półwyspie Jaffna, gdzie w środę rano ruszyła rządowa ofensywa przeciwko żołnierzom LTTE [Tygrysy-WyzwolicielE Tamilskiego Ilamu - red.]. Dwie dywizje wojska przez kilka godzin posunęły się o 500 metrów na 8-kilometrowym odcinku frontu. Ich marsz powstrzymali partyzanci.
- Terroryści z LTTE zaatakowali nasze pozycje, na co odpowiedzieliśmy ogniem - powiedział rzecznik prasowy ministerstwa obrony. Tamilowie swojego komunikatu jeszcze nie wydali.
Krwawa wojna dwudziestoletnia
Tamilskie Tygrysy walczą o utworzenie niezależnego państwa na północy i wschodzie Sri Lanki, gdzie Tamilowie stanowią większość. W skali kraju pozostają jednak w mniejszości wobec Syngalezów, dominujących we władzach państwowych.
Trwająca od ponad dwudziestu lat z przerwami wojna domowa w Sri Lance pochłonęła już 70 tysięcy istnień ludzkich. Według oficjalnych źródeł, od początku tego roku zginęło blisko 1,9 tys. separatystów i około stu członków rządowych sił bezpieczeństwa.
Źródło: PAP, BBC
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24