Policja w miejscowości Bogotoł na wschodzie Rosji aresztowała chirurga podejrzanego o kradzież heroiny z żołądka operowanego pacjenta. Jak się okazało, podczas zatrzymania lekarz był pod wpływem narkotyku.
Jak poinformowała policja, historia zaczęła się na dworcu kolejowym w miejscowości Bogotoł.
Policja wiedziała
Jeden z pasażerów pociągu jadącego z Krasnojarska źle się poczuł. - Mieliśmy informację, że ten człowiek, obywatel jednej z byłych republik radzieckich, to przemytnik, który ma w żołądku kilka kapsułek z heroiną - poinformował Władimir Jourczenko, sekretarz prasowy lokalnej policji. Mężczyznę przewieziono z dworca do szpitala.
Po operacji usunięcia narkotyków policja otrzymała zgłoszenie, że jeden z chirurgów zabrał dla siebie kapsułkę z narkotykiem wyjętą z żołądka przemytnika. W ubraniu lekarza znaleziono pięć gramów heroiny. Jak się okazało, on sam był pod wpływem środków odurzających.
Mężczyzna został oskarżony o kradzież i nielegalne posiadanie znacznej ilości narkotyków. Policjantom powiedział, że nie odpowie na ich pytania, dopóki nie skontaktuje się ze swoim adwokatem. Grozi mu do 15 lat więzienia. Jak się okazało, był już wcześniej karany za nielegalne posiadanie narkotyków.
Ponad osiem milionów narkomanów
Choć Afganistan wciąż pozostaje największym na świecie producentem opium, wykorzystywanym do produkcji heroiny, to jej największym konsumentem jest Rosja.
Z danych Federalnej Służby do walki z Narkotykami wynika, że w 143-milionowym kraju, od narkotyków uzaleznionych jest 8,8 milionów Rosjan, ponad 90 proc. z nich - od heroiny. Prawie 150 tysięcy osób trafia co roku do więzień z powodu przestępstw związanych z przemytem i dostarczaniem narkotyków.
Autor: rf/jk / Źródło: Reuters, RIA Novosti