Co najmniej 20 osób zmarło podczas biegu górskiego "w ekstremalnych warunkach pogodowych" na północnym zachodzie Chin - poinformowała agencja Reutera, powołując się na służby ratownicze. Uczestników zaskoczyły grad i silny wiatr.
Uczestników sobotniego biegu na dystansie 100 kilometrów, rozgrywanego na terenie rezerwatu przyrody w pobliżu miasta Baiyin w prowincji Gansu, zaskoczyły bardzo trudne warunki pogodowe. Doszło do osunięcia ziemi.
Bieg, w którym wystartowało ponad 170 osób, został przerwany.
Podczas biegu, po około 30 kilometrach, warunki pogodowe uległy gwałtownemu pogorszeniu. Zawodnicy, z których większość była ubrana w lekkie stroje, musieli zmagać się z nagłym obniżeniem temperatury, gradem, marznącym deszczem i silny wiatrem.
Akcja ratunkowa
Według agencji Xinhua rozpoczęto zakrojoną na szeroką skalę akcję ratunkową, do której skierowano ponad 1,2 tysiąca ludzi, a także specjalistyczny sprzęt, w tym drony z kamerami termowizyjnymi. Ratownicy, którzy pracowali w bardzo trudnych warunkach terenowych i pogodowych, znaleźli 21 ciał. Osiem osób przewieziono do szpitala. Poszukiwana jest jeszcze jedna osoba.
Lokalne władze powołały specjalną komisję, która ma przeprowadzić śledztwo w sprawie tej tragedii.
Źródło: PAP