Chińscy hakerzy zniszczyli kanadyjską firmę

Aktualizacja:
 
Szpiegostwo przemysłowe to obecnie domena chińskich hakerówsxc.hu

Kanadyjska firma Nortel upadła, bo zignorowała ataki hakerskie. Chińscy hakerzy włamywali się na stronę od co najmniej 10 lat.

Internetowi włamywacze ukradli z serwerów m.in. biznesplan, wewnętrzną korespondencję oraz dane o badaniach i rozwoju. Dysponowali hasłami należącymi do członków władz firmy. W minionym tygodniu amerykański "Wall Street Journal" napisał, że Nortel był celem hakerskich ataków przez przynajmniej dziesięć lat.

Kłopoty finansowe

Nortel prowadził wewnętrzne dochodzenie w tej sprawie od 2004 r. Nie uchroniło to jednak firmy przed bankructwem, bo zarząd zignorował, trwające od kilku lat, ataki. Jak podał "Wall Street Journal", Nortel nie przekazał żadnych informacji o możliwym naruszeniu praw intelektualnych przez hakerów nabywcom i potencjalnym nabywcom swoich technologii i patentów. Aktywa te są obecnie wyprzedawane. Trzy lata temu, ze względu na swoje finansowe kłopoty, Nortel uzyskał sądową ochronę przed wierzycielami. Będzie ona trwała do kwietnia br. Firma poinformowała również o zamiarze zaprzestania działalności i wyprzedaży aktywów.

Siedziba Nortelu mieści się w Mississauga pod Toronto. Firma produkuje wyposażenie dla firm telekomunikacyjnych. Działała na całym świecie.

Domena chińskich hakerów

"Szpiegostwo przemysłowe jest rosnącym problemem dla północnoamerykańskich firm, a większość ataków pochodzi z Chin" - podkreślała telewizja CBC. Chińczycy atakowali już Google, amerykańskie firmy zamierzające kupić chińskie przedsiębiorstwa czy firmy z sektora paliwowego. W grudniu 2011 r. amerykańscy analitycy z Waszyngtonu wskazali na 12 chińskich grup hakerskich, które miały być w różnych stopniu wspierane przez rząd w Pekinie. Chiny zaprzeczyły wówczas tym oskarżeniom.

Dowody przestępstw internetowych

Jak podawała agencja Associated Press, choć amerykański rząd oficjalnie w żaden sposób nie łączy przemysłowego szpiegostwa z chińskim rządem, to jednak Waszyngton dysponuje wystarczającymi dowodami użycia komputerów w Chinach, rządowych lub wojskowych. Trzy lata temu kanadyjscy specjaliści wykryli grupę hakerską z Chin, która włamywała się do komputerów rządowych i prywatnych w 103 krajach, m.in. w Niemczech, Portugalii czy na Łotwie.

Wzrasta rywalizacja

Grupy hakerskie zaczynają współzawodniczyć w poszukiwaniu konkretnych informacji. Cyberprzestępcy z Europy Wschodniej i Rosji specjalizują się głównie w kradzieży numerów kart kredytowych. Wywiad amerykański wskazywał też na kradzieże tajnych danych technicznych z USA przez Rosjan.

Poszerzanie stosunków

Artykuł "Wall Street Journal" ukazał się zaledwie kilka dni po wizycie premiera Kanady Stephena Harpera w Chinach. Rząd Harpera stara się poszerzyć stosunki gospodarcze Kanady z Chinami, m.in. w zakresie sprzedaży kanadyjskiej ropy naftowej do Chin. To strategia, która obecnie przybrała na znaczeniu po niedawnych decyzjach amerykańskiej administracji, która odsunęła w czasie zgodę na budowę ropociągu z Kanady do USA.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu