"Chcemy zatrzymać napływ nieletnich uchodźców". USA sypnęły gotówką

Granica pomiędzy amerykańskim San Diego (L) i meksykańską Tijuaną (P)army.mil | Rigostar / Wikipedia-CC-BY-SA 3.0

Biały Dom ogłosił w piątek, że USA przekażą kilkadziesiąt milionów dolarów dodatkowej pomocy rządom dwóch krajów Ameryki Środkowej m.in. w celu usuwania ekonomicznych przyczyn emigracji zarobkowej osób nieletnich do Stanów Zjednoczonych.

USA przeznaczyły 40 milionów dolarów dla Gwatemali i 25 mln dla Salwadoru.

"Lawina nieletnich"

W tym samym dniu przewodniczący amerykańskiej Izby Reprezentantów John Boehner wezwał prezydenta Baracka Obamę do wysłania na granicę z Meksykiem Gwardii Narodowej w celu "kontrolowania kryzysu humanitarnego", jakim jest "lawina nieletnich, którzy bez opieki dorosłych" napływają na terytorium USA.

W liście do Obamy Boehner napisał: "Dzieci z Gwatemali, Hondurasu i Salwadoru masowo przedostają się na granicę meksykańsko-amerykańską, wierząc, że gdy tylko ją przekroczą będą mogły na zawsze zostać w Stanach Zjednoczonych".

Program pomocowy

Ogłoszony w piątek program dodatkowej pomocy dla dwóch krajów Ameryki Środkowej powstał z inicjatywy pięciu demokratycznych członków Kongresu, którzy wystąpili przed dwoma tygodniami z wnioskiem w tej sprawie do Ministerstwa Bezpieczeństwa Narodowego i Białego Domu.

W przypadku pomocy dla Salwadoru amerykański program ma być nastawiony głównie na organizowanie dla dzieci i młodzieży ośrodków kulturalnych i sportowych oraz szkoleń zawodowych, które zmniejszyłyby oddziaływanie organizacji przestępczych na najmłodszych Salwadorczyków.

"Chcemy zatrzymać napływ nieletnich uchodźców, gdyż jest to tragedia zarówno dla USA, jak i dla całej naszej półkuli" - uzasadniała grupa demokratycznych członków Kongresu swój wniosek w sprawie dodatkowej pomocy dla Ameryki Środkowej. Dotyczył on pomocy dla siedmiu krajów tego regionu.

Autor: pk//gak / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: army.mil | Rigostar / Wikipedia-CC-BY-SA 3.0