Biały Dom chce wytoczyć działa przeciwko Tea Party przed zbliżającymi wyborami do Kongresu. W propagandowej ofensywie politycy tego ugrupowania, czyli kandydaci Partii Republikańskiej, mają być przedstawieni jako ekstremiści, a sam GOP (Grand Old Party - Partia Republikańska) jako partia opanowana przez skrajną prawicę. O całej sprawie pisze w poniedziałek "The New York Times".
Co planują stratedzy prezydenta Baracka Obamy? Chcą stworzyć obraz Tea Party jako grupy ekstremistów. W tym celu mają wykorzystać ostatnią serię zwycięstw kandydatów wysuniętych przez ugrupowanie w prawyborach republikańskich.
A w kilku stanach wygrali kandydaci prezentujący dość skrajne poglądy, jak Christine O'Donnell w prawyborach do Senatu w Delaware.
Wielu innych polityków Tea Party domaga się drastycznego ograniczenia wydatków rządowych - w tym na zasiłki dla bezrobotnych - likwidacji kilku ministerstw oraz sprywatyzowania federalnych funduszy Medicare (ubezpieczenia zdrowotne dla emerytów) i Social Security (emerytury państwowe). Niektórzy są też zwolennikami absolutnego zakazu aborcji.
Siła propagandy
Jak napisał "NYT", Biały Dom chce od teraz przedstawiać Tea Party jako typowych przedstawicieli GOP w nadziei, że jako "ekstremiści" zostaną odrzuceni przez niezależnych i centrowych wyborców.
Doradcy prezydenta zaprzeczyli doniesieniom nowojorskiego dziennika, opartym na anonimowych wypowiedziach oficjeli administracji i Partii Demokratycznej.
Demokraci walczą
Tymczasem kandydaci Demokratów w wyborach do Senatu i Izby Reprezentantów w swoich kampaniach wyborczych starają się nie poruszać tematów ogólnokrajowych i koncentrować się na problemach lokalnych. Wielu nie chce też pomocy Baracka Obamy w swojej kampanii. To sposób pokazania dystansu do prezydenta, którego polityka wewnętrzna nie jest obecnie popierana przez większość społeczeństwa. Przyczyną są trudności ekonomiczne USA - wysokie bezrobocie i zadłużenie, które wywołuje niepokój o przyszłość kraju.
Walka o Kongres
Sondaże wskazują, że w rezultacie wyborów 2 listopada Republikanie mogą z dużym prawdopodobieństwem przejąć większość w Izbie Reprezentantów. Przewiduje się, że Demokratom uda się raczej utrzymać większość w Senacie, chociaż i tutaj możliwa jest niespodzianka.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu