Wenezuelski przywódca Hugo Chavez podarował Barackowi Obamie książkę "Otwarte żyły Ameryki Łacińskiej". Prezydenci uścisnęli sobie dłonie, a Obama pokazał książkę przed kamerami. To dzieło zawiera "podstawy teorii o zależności Ameryki Łacińskiej od USA".
- Muszę się wiele nauczyć i wiele wysłuchać - powiedział Obama po otrzymaniu prezentu. Chavez dał prezydentowi tę książkę w drugim dniu V Szczytu Obu Ameryk w Port-of-Spain - stolicy Trynidadu i Tobago.
Uścisk numer dwa
Był to drugi uścisk dłoni między obu prezydentami, którzy przywitali się kordialnie już w pierwszym dniu szczytu, który był formalnie określony jako spotkanie Obamy z dwunastoma prezydentami Unii Narodów Południowoamerykańskich (UNASUR).
Książka, którą Chavez podarował Obamie, jak określiły ją źródła Białego Domu, jest dziełem akademickim i stanowi "podstawę teorii o zależności Ameryki Łacińskiej" od USA. Autorem tej pracy wydanej w latach siedemdziesiątych jest Urugwajczyk Eduardo Galeano.
Debata na V Szczycie Obu Ameryk - jak pisze hiszpańska agencja EFE - rozpoczęła się w serdecznej atmosferze, mimo różnic zdań w kwestiach dotyczących perspektyw gospodarczych regionu.
Jak dotąd - podkreśla EFE - szczyt posłużył złagodzeniu napięć w stosunkach między Wenezuelą a USA, po wcześniejszych ostrych atakach Chaveza i jego sojuszników w Ameryce Łacińskiej na Waszyngton.
Źródło: Reuters