- Rosja zamierza dostarczyć Wenezueli w najbliższym czasie 35 czołgów - poinformował w piątek premier Władimir Putin na spotkaniu z prezydentem Hugo Chavezem pod Moskwą. Wenezuelscy wojskowi są też zainteresowani kupnem od Rosji m.in. rakiet, samolotów i kutrów.
Putin podkreślił, że "Rosja w pełni wypełnia umowy wynikające ze współpracy wojskowo-technicznej". - W najbliższym czasie zamierzamy dostarczyć kolejną partię wyposażenia wojskowego. Będzie to około 35 czołgów - zapowiedział. Nie określił rodzaju czołgów, lecz eksperci uważają, że chodzi o czołgi T-72M1M.
Wenezuelski prezydent wysoko ocenił współpracę wojskowo-techniczną między krajami. Według jego słów, Rosja dostarczy jego krajowi "znakomite samoloty i czołgi". Przypomniał o budowie przez Rosję w Wenezueli nie tylko fabryki produkującej automaty Kałasznikowa, lecz i fabryki, "która będzie produkować amunicję".
Chavez poinformował też Putina, że Wenezuela chce, aby rosyjski producent samochodów osobowych Awtowaz składał w Wenezueli samochody przeznaczone na rynki Ameryki Łacińskiej.
Kupują broń, czołgi i kutry
Wenezuela kupiła do tej pory w Rosji broń za około 4,4 mld dolarów. Teraz przymierza się do zamówień na ponad 5 mld USD.
Wenezuelscy wojskowi są zainteresowani pozyskaniem zmodernizowanych czołgów T-72, wozów bojowych piechoty BMP-3M, systemów rakietowych S-300B, Tor-M2E, Smiercz i Bastion, samolotów Be-200 i Ił-114, a także kutrów Miraż i Murena-E. Władze Wenezueli rozważały też zakupienie w Rosji konwencjonalnych okrętów podwodnych, jednak rozmowy w tej sprawie zostały wstrzymane.
Wcześniej kraj ten kupił już m.in. 24 myśliwce Su-30MK2V, 100 tys. automatów Kałasznikowa (AK-103), 5 tys. karabinów snajperskich SWD, ponad 40 śmigłowców transportowych Mi-17, trzy ciężkie śmigłowce transportowe Mi-26 i 10 śmigłowców bojowych Mi-35M2. W Wenezueli trwa również budowa ośrodka obsługi technicznej rosyjskich śmigłowców.
Źródło: PAP