"Jeden z najlepszych perkusistów wszech czasów", "utrzymywał rytm do ścieżki dźwiękowej naszego życia", "będziemy tęsknić za tobą, brachu" - tak zmarłego perkusistę The Rolling Stones Charliego Wattsa wspominają w mediach społecznościowych inni artyści. Głos zabrali między innymi: perkusista Ringo Starr, Paul McCartney, Elton John, Bryan Adams i Glen Matlock.
Charlie Watts, perkusista The Rolling Stones, zmarł w wieku 80 lat w londyńskim szpitalu. O śmierci Wattsa poinformowano w oświadczeniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Legendarnego muzyka żegnali we wtorek w mediach społecznościowych inni artyści.
Członkowie The Beatles i cały zespół wspominają Charliego Wattsa
Wśród nich był perkusista zespołu The Beatles Richard Starkey, znany jako Ringo Starr. "Boże błogosław Charliego Wattsa" - napisał. "Będziemy tęsknić za tobą, brachu" - dodał, przekazując też wyrazy wsparcia rodzinie zmarłego.
Paul McCartney z The Beatles opublikował natomiast wideo, w którym stwierdził, że śmierć Wattsa to smutna wiadomość i ogromna strata dla Stonesów. Przekazał wyrazy wsparcia dla rodziny zmarłego - jego żonie, dzieciom i dalszym krewnym oraz kondolencje wszystkim członkom zespołu. Dodał, że "Charlie był niesamowitym, fantastycznym perkusistą" oraz "wspaniałym człowiekiem".
"Kocham cię Charlie, zawsze cię kochałem, wspaniały człowieku" - dodał.
Wattsa wspominano także we wpisie na profilu całego zespołu The Beatles na Twitterze, podkreślając, że zostanie zapamiętany jako "jeden z najlepszych perkusistów wszech czasów".
Muzycy o zmarłym perkusiście The Rolling Stones. "Bardzo smutny dzień"
Amerykański wokalista jazzowy Curtis Stigers napisał, że jego mama twierdzi, że został poczęty podczas refrenu utworu "Satisfaction" Stonesów. "Dziękuję, Charlie Watts. Zawdzięczam ci życie. Spoczywaj w pokoju" - dodał.
Sir Elton John napisał na Twitterze: "Bardzo smutny dzień. Charlie Watts był najlepszym perkusistą. Najbardziej stylowym mężczyzną i wspaniałym towarzystwem. Moje najgłębsze kondolencje dla Shirley, Seraphiny i Charlotte. I oczywiście The Rolling Stones".
Zmarłego perkusistę wspominał także Glen Matlock z The Sex Pistols. Jak napisał, Watts "utrzymywał rytm do ścieżki dźwiękowej naszego życia".
Nile Gregory Rodgers, współzałożyciel zespołu Chic, podziękował Wattsowi "za wspaniałą muzykę".
Kanadyjski piosenkarz i gitarzysta Bryan Adams ocenił, że Watts był jednym z najlepszych perkusistów i prawdziwym dżentelmenem. Przekazał też kondolencje rodzinie i innym członkom zespołu.
Piosenkarka i autorka tekstów Joan Armatrading napisała: "któż by przypuszczał, że którykolwiek z muzyków The Rolling Stones umrze".
Po śmierci Wattsa wpis w mediach społecznościowych zamieściła także Joan Jett, amerykańska gitarzystka i kompozytorka. "Jest jedyny w swoim rodzaju" - napisała.
Amerykańska grupa rockowa Garbage opublikowała wpis, w którym napisała, że Charlie Watts był "legendą".
Gitarzysta Tom Morello napisał natomiast, że "rock'n'roll nie byłby rock'n'rollem bez rytmu, stylu, aury tego niesamowitego muzyka". Dodał, że perkusista był "jednym z największych i najważniejszych architektów muzyki, którą kochamy".
Lenny Kravitz ocenił, że Watts był "rytmem" Stonesów.
Zespół Scorpions napisał, że to "kolejny bardzo smutny dzień w świecie muzyki". "Nasze głębokie kondolencje kierujemy do rodziny Charliego i jego kolegów z zespołu.... Spoczywaj w spokoju Charlie" - napisano na Twitterze.
Perkusiści innych zespołów wspominają zmarłego Charliego Wattsa
Stewart Copeland, perkusista zespołu The Police, ocenił, że to "smutno stracić wyjątkowego, kultowego perkusistę (i tancerza)". "Był cichym olbrzymem" - dodał.
Perkusista formacji The Doors John Densmore opisał natomiast Wattsa jako "wczesnego mentora, zaprzyjaźnionego fana jazzu".
Źródło: tvn24.pl, BBC
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl