Brytyjski wywiad nie wierzył w "czwarty rozbiór Polski"

 
Brytyjski wywiad nie wierzył w paktwikipedia.org

Centrala brytyjskiego wywiadu SIS (Secret Intelligence Service) nie dała w 1939 roku wiary doniesieniom własnego agenta na temat tajnych sowiecko-niemieckich negocjacji, których wynikiem był pakt Ribbentrop-Mołotow i tzw. czwarty rozbiór Polski. Taka między innymi informacja znalazła się w oficjalnej historii brytyjskiego SIS, zaprezentowanej we wtorek prasie.

Autorem "MI6: The History of the Secret Intelligence Service", obejmującej lata 1909-49 historii jest prof. Keith Jeffery.

Zła ocena

SIS miało dość trzeźwy stosunek do intencji Niemiec wobec Polski, ale jego stwierdzenie, że Hitler "z pewnością chce uniknąć wojny na dużą skalę, jeśli okaże się to możliwe", choć formalnie prawdziwe (Hitler nie posiadałby się z zachwytu, gdyby mógł osiągnąć swe cele bez wojny), mogło wywołać nadmierny optymizm co do jego domniemanych pokojowych intencji MI6: The History of the Secret Intelligence Service

Brytyjczycy początkowo nie wykazali większego zainteresowania współpracą z Francuzami (faktycznie z Polakami) nad Enigmą, ale jesienią 1938 r. powstała zupełnie nowa sytuacja MI6: The History of the Secret Intelligence Service

Z książki wynika między innymi, że ocena intencji Hitlera dokonana przez wywiad wywołała w brytyjskim MSZ nadmierny optymizm w kwestii rzeczywistych intencji Fuehrera. Brytyjczycy nie byli też zainteresowani współpracą z Francuzami i Polakami w celu złamania szyfrów Enigmy aż do jesieni 1938 roku.

Jak czytamy w publikacji, agent SIS działający pod kryptonimem "Baron", mający dobre kontakty wśród junkrów we wschodnich Prusach i kontrolowany przez szefa stacji SIS w Helsinkach Harry'ego Carra, po raz pierwszy doniósł o tajnych sowiecko-niemieckich negocjacjach wiosną 1939 r. W innym raporcie z czerwca stwierdził, że obie strony osiągnęły spory postęp.

Niedowierzanie Brytyjczyków

Brytyjczycy przyjęli te doniesienia z niedowierzaniem. Szef działu, do którego dotarły informacje "Barona", odmówił przekazania ich wyższym szczeblom MSZ. Nie mógł pojąć, w jaki sposób agent mógł mieć dostęp do tak newralgicznych informacji, nie mając kontaktów na wysokim szczeblu w Berlinie.

Carr ustalił następnie, iż "Baron" uzyskał informacje od przyjaciół w Prusach Wschodnich, którzy gościli hitlerowskich oficjeli zaangażowanych w negocjacje ze Związkiem Sowieckim. Było już jednak za późno, by cokolwiek w tej sprawie zrobić.

Brytyjski Foreign Office (MSZ) świadom intencji Hitlera sam zabiegał o porozumienie z Moskwą i wierzył szefowi sowieckiego MSZ Wiaczesławowi Mołotowowi, że ZSRR nie planuje żadnego wojennego sojuszu z Hitlerem. O pakcie Ribbentrop-Mołotow poinformowano 22 sierpnia 1939 r. - choć nie o jego tajnym protokole ws. podziału Europy Środkowo-Wschodniej na strefy wpływów.

Uśpiona czujność

Ponad 800-stronicowa książka Jeffery'ego sugeruje, że SIS był świadom intencji Hitlera wobec Polski, lecz jego przekonanie, że Hitlerowi zależało na pokoju, mogło uśpić czujność brytyjskiego MSZ.

"SIS miało dość trzeźwy stosunek do intencji Niemiec wobec Polski, ale jego stwierdzenie, że Hitler 'z pewnością chce uniknąć wojny na dużą skalę, jeśli okaże się to możliwe', choć formalnie prawdziwe (Hitler nie posiadałby się z zachwytu, gdyby mógł osiągnąć swe cele bez wojny), mogło wywołać nadmierny optymizm co do jego domniemanych pokojowych intencji" - napisał Jeffery.

Prace nad Enigmą

W książce Jeffery'ego sporo też o Enigmie.

Informacje o maszynie przekazał jednemu z szefów francuskiego wywiadu kpt. Gustave Bertrandowi jego agent w sekcji łączności armii niemieckiej Hans-Thilo Schmidt. Bertrand udostępnił materiały Polakom i Brytyjczykom, co umożliwiło trzem polskim matematykom pracującym dla kontrwywiadu wojskowego zbudowanie repliki maszyny i odczytywanie meldunków wysyłanych za jej pośrednictwem od roku 1933 do 1938, kiedy to Niemcy skomplikowali jej budowę. W tym okresie Brytyjczycy - jak pisze Jeffery - nie byli Enigmą zainteresowani.

Bez entuzjazmu

"Brytyjczycy początkowo nie wykazali większego zainteresowania współpracą z Francuzami (faktycznie z Polakami) nad Enigmą, ale jesienią 1938 r. powstała zupełnie nowa sytuacja" - zaznaczył autor książki.

Na krótko przed wybuchem wojny Polacy na tajnym spotkaniu pod Warszawą przekazali zbudowaną przez siebie replikę Enigmy pracownikom wywiadów francuskiego i brytyjskiego. 16 sierpnia 1939 r. Enigma dotarła do Londynu, dostarczona tam przez kpt. Bertranda i Wilfreda Dunderdale'a - późniejszego oficera łącznikowego między SIS a wywiadem Polskiego Sztabu Generalnego (tzw. dwójką) w Londynie.

Na ich spotkanie osobiście wyszedł na dworzec kolejowy ówczesny szef SIS Stewart Menzies z rozetą francuskiej Legii Honorowej, przyznanej mu za zasługi w I wojnie światowej, w butonierce.

"Menzies oczywiście doceniał znaczenie okazji i wkład Francuzów, a zwłaszcza Polaków, w prace brytyjskiego Government Code and Cipher School (Rządowa Szkoła Kodów i Szyfrów z siedzibą w Bletchley Park) nad Enigmą, ale nie mógł przewidzieć, jak przełomowe i żywotne znaczenie będzie miało złamanie jej kodów" - zaznaczył autor oficjalnej historii MI6.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org