Bin Laden wylądował w Egipcie

Aktualizacja:

Syn Osamy bin Ladena, któremu wcześniej Hiszpania odmówiła azylu politycznego, wylądował w Egipcie. Choć mieszkał tam do tej pory, Omar bin Leden zaczął obawiać się o swoje życie w po odcięciu się od działalności ojca - najbardziej poszukiwanego człowieka na świecie.

Żona bin Ladena juniora, 52-letnia Brytyjka, uznała rozstrzygnięcie hiszpańskiego MSW za "polityczne". Zaina al-Sabah, wcześniej - przed zmianą nazwiska - Jane Felix-Brown, dodała, że wraz z mężem będą starali się dostać do Nowej Zelandii. Według niej, życie 27-letniego Omara bin Ladena jest zagrożone w krajach arabskich, również w Egipcie. Ma to związek z deklaracją Omara, który potępił terroryzm swojego ojca i określił się jako jego "pacyfistyczny syn".

Mężczyzna od poniedziałku przebywał w strefie tranzytowej madryckiego lotniska, gdzie wysiadł podczas międzylądowania na trasie Kair - marokańska Casablanka. Młody bin Laden nie po raz pierwszy próbował ubiegać się o azyl polityczny w Europie. W kwietniu zwrócił się z taką prośbą do ambasady Wielkiej Brytanii w Kairze, ale dostał również odpowiedź odmowną.

W Hiszpanii złożono w zeszłym roku 7664 wnioski o azyl, jednak udzielono go tylko w 570 przypadkach.

Źródło: PAP