Dla albańskich Kosowarów były prezydent USA Bill Clinton jest niemalże bohaterem narodowym. Nic więc dziwnego, że politykowi, któremu pośrednio zawdzięczają niepodległość, wystawili pomnik.
Bill Clinton jest bardzo popularny wśród albańskich mieszkańców Kosowa od bombardowań NATO na początku 1999 r., które zmusiły siły jugosłowiańskie do wycofania się z Kosowa.
Tutejsza ludność uważa, że był on główną osobą kryjącą się za decyzją o nalotach.
Dlatego też trzymetrowy pomnik Clintona stanął na placu w Prisztinie, gdzie jedna z największych ulic nosi nazwę bulwaru Billa Clintona, a 12-metrowa podobizna byłego prezydenta zdobi też jedną z fasad w mieście.
Bill przyjedzie już niedługo
Uroczyste odsłonięcie spiżowego Clintona miało się odbyć już we wtorek, ale przełożono je, bo w Prisztinie nie pojawił się sam uhonorowany. Nie oznacza to, że Clinton w Kosowie w ogóle się nie pojawi. Tylko się spóźni.
Wizyta Billa Clintona w Kosowie "jest potwierdzona na początek przyszłego miesiąca" - napisał w komunikacie rząd Kosowa.
Źródło: PAP