Co najmniej dziesięć osób zginęło w ataku rakietowym na pograniczu z Afganistanem. Osiemnaście pocisków rakietowych, prawdopodobnie wystrzelonych z bezzałogowych samolotów amerykańskich, spadło na dwa obozowiska w północno-zachodnim Pakistanie, koło granicy z Afganistanem.
Atak przeprowadzono w rejonie Degan w Północnym Waziristanie, na obszarze plemiennym, zdominowanym przez bojowników, walczących z siłami USA i NATO w sąsiednim Afganistanie. Według agencji dpa celami ataków były zabudowania i pojazdy w kilku miejscowościach. Pod gruzami może się znajdować więcej ofiar
Bez komentarza
USA odmawiają komentarzy na temat prowadzonego przez CIA programu wykorzystania samolotów bezzałogowych w Pakistanie. Nieoficjalnie osobistości amerykańskie przyznają, że pociski rakietowe, wystrzelone z samolotów bezzałogowych, zabiły tam kilku wysokich rangą przywódców talibów i Al-Kaidy.
Agencje prasowe odnotowują, że USA nasiliły ataki z samolotów bezzałogowych na kryjówki islamistów w Pakistanie, przy granicy z Afganistanem, od czasu zamachu z 30 grudnia, w którym w bazie sił USA w afgańskiej prowincji Chost zginęło siedmiu funkcjonariuszy CIA.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: af.mil