Grupy wzorowane na niemieckim prawicowo-populistycznym ruchu Pegida (Europejscy Patrioci przeciwko Islamizacji Zachodu) pojawiły się w kilku miastach w Danii, Madrycie, Oslo i w belgijskiej Flandrii. Pegida tymczasem zapowiada na środę ogromną demonstrację w Lipsku.
"Odłam antyislamskiej organizacji Pegida, który powstał we Flandrii, wzywa do zorganizowania manifestacji w Antwerpii w najbliższy poniedziałek" - pisze francuski dziennik "Les Echos" i zastanawia się, czy mamy w Europie do czynienia z franszyzą antyislamskiego ruchu, który narodził się w Niemczech.
Flamandzka organizacja pod nazwą Pegida-Vlaanderen ma swój profil na Facebooku, który został "polubiony" do poniedziałku wieczorem przez 6 570 osób; grupa powstała na początku stycznia - podaje francuski dziennik. "Filia drezdeńskiej Pegidy ma zamiar defilować, by 'bronić wolności i demokracji przed islamizacją'" - cytuje wpis na Facebooku "Les Echos". Powstała też grupa Pegida-Wallonie, we francuskojęzycznej Walonii, ale została "polubiona" tylko 800 razy. "Jest rzeczą oczywistą, że ruch ten znajdzie poparcie skrajnej prawicy (...). Zwłaszcza w kontekście zamachu na 'Charlie Hebdo' oraz ataku w muzeum żydowskim w Brukseli" - prognozuje "Les Echos". "Belgowie zastanawiają się nad tym, co nie powiodło się w polityce integracji muzułmanów, którzy stanowią 6 proc. populacji" - kontynuuje dziennik.
Dania, Norwegia i Hiszpania
Agencja Associated Press zwraca uwagę na inne "filie" niemieckiego ruchu w Europie: w Danii grupa, która również nazwała się Pegida, zorganizowała w poniedziałek protest w Kopenhadze, w którym udział wzięło 200 osób. Kontrmanifestacja zmobilizowała jednak 350 aktywistów. Marsze pod hasłami Pegidy odbyły się też w mniejszych miastach Danii - Arhus i Esbjerg. Jak podaje agencja EFE, w Esbjerg inicjatorem był również skrajnie prawicowy ruch "Wstrzymać islamizację Danii". Kolejna grupa nazywająca się Pegidą manifestowała w Oslo.
W Hiszpanii na razie tamtejsza filia ruchu usiłuje zorganizować marsz protestu przed największym meczetem w Madrycie. Jednak hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych zakazało w piątek tej demonstracji, że względu na "potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego" - pisze AP.
W środę w Lipsku
Władze Drezna zakazały poniedziałkowej demonstracji Pegidy, kolejnej z odbywających się tradycyjnie od jesieni w poniedziałki w tym mieście. Powodem były przekazane przez służby wywiadowcze informacje o ewentualnym zamachu terrorystycznym na jednego z przywódców antyislamskiego ruchu - Lutza Bachmanna. W Monachium, Berlinie i innych miastach Niemiec odbyły się w poniedziałek zarówno demonstracje przeciwko islamizacji i uchodźcom, jak i kontrdemonstracje za otwartością i tolerancją.
Legida - lipski odłam Pegidy - zgłosiła na środę demonstrację z udziałem 60 tysięcy ludzi - poinformowały we wtorek władze Saksonii. Jednocześnie przeciwnicy Pegidy zgłosili w Lipsku na ten dzień 19 kontrdemonstracji. Policja mobilizuje siły. Porządek i bezpieczeństwo będzie zapewniać w Lipsku do 4 tys. policjantów.
Autor: mtom / Źródło: PAP