"Dwa tysiące lat chrześcijaństwa wyrzucone za burtę dla politycznie poprawnej wspólnej ery" - wznosi larum "Daily Mail". To reakcja na fakt, że BBC rezygnuje z używania skrótów BC (Before Christ - przed naszą erą) i AD (Anno Domini - Rok Pański, odpowiednik polskiego "nasza era") dla politycznej i religijnej poprawności.
Jak komentuje "Daily Mail", BBC została oskarżona o absurdalną polityczną poprawność po tym, gdy zdecydowała się odstąpić od używania skrótów AD i BC w obawie przez urażeniem uczuć religijnych wyznawców innych religii.
Zamiast tego w programach brytyjskiej telewizji coraz powszechniej używane są mające nie budzić skojarzeń religijnych określenia "Common Era" (CE) i "Before Common Era" (BCE).
Poprawnościowy absurd?
Krytycy pomysłu argumentują, że zmiany są nie tylko przejawem absurdalnej poprawności politycznej, ale że najnormalniej w świecie są głupie, bo przecież - niezależnie od nazewnictwa - liczenie lat i tak będzie odwoływało się do narodzin Jezusa Chrystusa.
Wprowadzanie nowych skrótów powoduje chaos informacyjny. Dlaczego? Bo CE i BCE nie są używane wszędzie, a czasami nawet w jednym programie BBC możemy usłyszeć i zobaczyć nowe i stare skrótowce.
Sama stacja podkreśla, że nie narzuciła ogólnego nakazu wprowadzenia nowego nazewnictwa, a stosowanie BC/AD lub CE/BCE zależy od konkretnej redakcji.
Źródło: "Daily Mail"
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu