Mieszkańcy Węgier za najważniejszego sojusznika swojego kraju uważają Niemcy i opowiadają się za zacieśnieniem współpracy obu krajów – wynika z opublikowanego w poniedziałek sondażu instytutu Nezoepont, przeprowadzonego z okazji wizyty kanclerz Angeli Merkel.
32 proc. ankietowanych, pytanych, który kraj uważają za najważniejszego sojusznika Węgier wskazało na Niemcy. Pozostałe kraje uzyskały zaledwie jednocyfrowy wynik w sondażu. Na drugim miejscu wśród najważniejszych sojuszników Węgier znalazła się Rosja (7 proc.), a na trzecim Stany Zjednoczone (6 proc.). Czwarte miejsce zajęły ex aequo Polska i Austria (po 2 proc.).
Stawiają na Niemców
W sondażu zapytano również o to, czy respondenci chcieliby pogłębienia więzów politycznych i gospodarczych z Niemcami, pozostawienia obecnego zakresu współpracy, czy jego rozluźnienia. Zdecydowana większość ankietowanych opowiedziała się za pogłębieniem dwustronnej współpracy politycznej (52 proc.) oraz gospodarczej (55 proc.).
Sondaż przeprowadzono w dniach 24-26 stycznia na próbie 1000 respondentów. Margines błędu wynosi 3,2 proc.
Najpierw Merkel, potem Orban
W niedzielę, w przeddzień wizyty kanclerz Niemiec w Budapeszcie, przeciwko rządowi premiera Viktora Orbana protestowało około trzech tysięcy osób. Demonstranci oskarżali Orbana m.in. o ograniczanie demokracji, odchodzenie od wartości europejskich i prowadzenie polityki zbliżenia z Rosją.
Za dwa tygodnie w Budapeszcie oczekiwany jest prezydent Rosji Władimir Putin.
Zachód krytycznie ocenia prorosyjską politykę Orbana. Od czasu wybuchu kryzysu ukraińskiego węgierski premier wyrażał ubolewanie z powodu oddalania się Unii Europejskiej od Rosji i przestrzegał przed zbyt pochopnymi ocenami polityki Kremla.
Autor: //gak / Źródło: PAP