Polska ambasada w Rzymie wystosowała list do szefa magazynu "Corriere della Sera", protestując przeciwko użyciu sformułowania "konzentrationslager polacco" (polski obóz koncentracyjny), które pojawiło się w czwartkowym wydaniu dziennika. Polska strona wyrażenie nazwała "fałszywym i zawsze nie do przyjęcia".
Ambasada przypomniała ponadto, że polscy dyplomaci w Rzymie wielokrotnie apelowali do włoskich mediów, w tym redakcji "Corriere della Sera", aby nigdy nie używały wyrażenia "polski obóz" w odniesieniu do nazistowskich obozów znajdujących się na terenie okupowanej Polski.
Artykuł pozytywny, ale...
W liście podkreślono również, że sformułowanie to nie tylko obraża Polaków, ale przede wszystkim może doprowadzić do błędnych konkluzji osoby, które nie znają faktów z przeszłości. Ambasada zauważyła, że mimo pozytywnej zawartości artykułu, który całkowicie odpowiada stanowisku polskiego rządu w sprawie konieczności zachowania terenu obozu Auschwitz, nie można nie być "zbulwersowanym" tym określeniem.
Ambasada prosi jednocześnie o oficjalne odwołanie tego określenia, a szefa magazynu "Corriere della Sera" o interwencję, by dziennikarze nigdy go nie używali.
Niefortunny artykuł o apelu Tuska
W czwartek włoski dziennik "Corriere della Sera" opublikował artykuł dotyczący apelu premiera Donalda Tuska o pomoc finansową dla muzeum w Auschwitz. W publikacji pod tytułem "Ratujmy Auschwitz" list szefa polskiego rządu określa się jako dramatyczny, a stan dawnego hitlerowskiego obozu jako bardzo zły i wymagający podjęcia natychmiastowych działań.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: http://www.corriere.it/