Irański urzędnik blisko współpracujący z ajatollahem Alim Chamenei zaprzeczył doniesieniom o pogarszającym się stanie zdrowia duchowego przywódcy kraju. Według Agencji Reutera, słowa Mehdiego Fazaeliego odnoszą się do pogłosek, jakoby 81-letni irański lider ze względów zdrowotnych miał przekazać obowiązki swojemu synowi.
"Dzięki boskiej łasce i życzliwym modłom wiernych ajatollah Chamenei jest w dobrym zdrowiu i energicznie zajmuje się realizowaniem swoich planów, zgodnie z dotychczasową rutyną" - napisał na Twitterze Mehdi Fazaeli. Urzędnik ten, według Agencji Reutera, jest bliskim współpracownikiem duchowego przywódcy Iranu. Pracował między innymi przy publikowaniu prac Alego Chamenei. Informację przekazaną przez Fazaeliego powtórzyła także półoficjalna irańska agencja Fars.
Irański urzędnik zaprzeczył tym samym wcześniejszym doniesieniom niektórych zagranicznych mediów, które informowały, że ajatollah ze względów zdrowotnych przekazał swoje obowiązki w ręce syna.
Izraelski urzędnik, zajmujący się kwestiami bezpieczeństwa kraju, przekazał Reuterowi, że jego kraj śledzi doniesienia o stanie zdrowia 81-letniego Chamenei, jednak traktuje je "jedynie jako doniesienia".
Iranem rządzi od trzech dekad
Od trzech dekad ajatollah Ali Chamenei jest najważniejszą osobą w Iranie. Jest najwyższym przywódcą duchowym i politycznym Iranu, a także jedną z najpotężniejszych postaci na Bliskim Wschodzie.
W 1978 roku, gdy w Iranie rozpoczęła się rewolucja islamska., podczas której najbardziej konserwatywne i religijne grupy społeczne sprzeciwiły się prozachodnim rządom szacha Mohammada Rezy Pahlawiego, na jej czele stał ajatollah Ruhollah Chomeini. Jednym z jego najbliższych współpracowników był Ali Chamenei.
Po śmierci założyciela Islamskiej Republiki Iranu w 1989 roku, choć był zaledwie duchownym średniego szczebla, Chamenei został wybrany najwyższym przywódcą Iranu. Od tego czasu skutecznie i radykalnie walczy z opozycją w kraju, a w wojsku, w najważniejszych sektorach gospodarki i w mediach umieścił zaufanych i lojalnych współpracowników.
Źródło: Reuters, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Iranian Leader's Press Office