Rosyjska służba więzienna: Nawalny wraca do zdrowia. Będzie mógł kontaktować się z bliskimi

Agencja TASS cytowała w czwartek szefa rosyjskiej służby więziennej (FSIN) Aleksandra Kałasznikowa, który przekonywał, że antykremlowski opozycjonista odżywia się już normalnie, a jego waga wynosi 82 kilogramy. Aleksiej Nawalny będzie mógł komunikować się ze swoimi bliskimi – dodano w komunikacie, którego treść przytoczył Reuters. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

- Obecnie (Nawalny - red.) nie ma żadnych specjalnych kar, nikt mu niczego nie zarzuca. I nie ma celu, aby go jakoś upokorzyć, skomplikować mu życie. Przebywa na ogólnych warunkach - stwierdził Kałasznikow.

W sprawie stanu zdrowia Nawalnego nie wypowiedzieli się jak dotąd ani obrońcy, ani współpracownicy opozycjonisty. Doniesień służb więziennych nie skomentowała także jego rodzina.

Tymczasem niezależna telewizja Dożdż poinformowała o trwających przesłuchaniach byłych i obecnych pracowników Fundacji Walki z Korupcją (FBK) Nawalnego, która na czerwcowym posiedzeniu moskiewskiego sądu może zostać uznana za organizację ekstremistyczną. Są wzywani do Komitetu Śledczego w związku z dochodzeniem dotyczącym rzekomych oszustw, wszczętym przeciwko opozycjoniście. Zdaniem szefa FBK Igora Żdanowa, władzom chodzi o to, by udowodnić, że Nawalny "kradł darowizny przeznaczone na działania fundacji i wydawał je na przykład na wakacje".

- Jeśli sprawa zostanie wniesiona do sądu, wyrok Nawalnego może zostać wydłużony do 10 lat - mówił Żdanow.

Aleksiej Nawalny odsiaduje wyrok 2,5 więzienia w kolonii karnej w miejscowości Pokrow w obwodzie włodzimierskim, około stu kilometrów od Moskwy. Opozycjonista rozpoczął strajk głodowy 31 marca, domagając się, by obejrzał go lekarz, którego sam wskazał. 23 kwietnia na Instagramie Nawalnego poinformowano, że opozycjonista kończy głodówkę.

Nawalny w momencie ogłaszania głodówki skarżył się na bóle kręgosłupa i niesprawność nogi. Sygnalizował, że w jednej z nich stracił czucie. Wcześniej informował, że zamiast leczeniu poddawany jest torturom w postaci braku snu z powodu "budzenia osiem razy w ciągu nocy".

Rosja odziedziczyła po czasach ZSRR specyficzny typ zakładu karnego, gdzie nie ma cel więziennych, lecz są baraki, a więźniowie zorganizowani są w duże grupy (oddziały). W zależności od rygoru w kolonii karnej więźniowie mają większe lub mniejsze ograniczenia w poruszaniu się po terenie, różną zezwoloną liczbę widzeń z bliskimi i możliwość otrzymywania od nich paczek.