1,5 tysiąca pożarów w 17 dni


Ogień niszczy plantacje oliwne i inne uprawy. 80 km na południe od Aten rozległe pożary lasów zmusiły do ewakuacji mieszkańców pobliskich domów i dzieci z letniego obozu. Walkę z żywiołem utrudnia silny wiatr.

Setki strażaków, trzy samoloty i dwa helikoptery walczyły w czwartek z ogniem w lasach, które otaczają miasto Korynt, leżące 82 kilometry na południe od Aten.

Okolica, w której wybuchł pożar jest popularnym miejscem turystycznym. Władze postanowiły, że autostrada, która prowadzi do miasta zostanie zamknięta do północy, kiedy całkowicie uda się opanować płomienie.

W pożarach, które paraliżują Grecję zginęło w zeszłym tygodniu trzech strażaków. Ogień wyrządza duże straty w rolnictwie. W następnych dniach liczba pożarów może wzrosnąć, bo meteorolodzy zapowiadają, że temperatura powietrza jeszcze się podniesie i w niektórych częściach kraju może dojść do 40 stopni Celsjusza.

W Grecji od początku miesiąca wybucha blisko 100 pożarów dziennie - dwa razy tyle, co w zeszłym roku. Zdaniem władz do wielu z nich dochodzi nieprzypadkowo - najczęściej przez ludzką nieodpowiedzialność.

Źródło: ENEX, TVN24