"Wyglądało na to, że najgorsze ma za sobą". Magdę zabiła sepsa

Źródło:
tvn24.pl
31. Finał WOŚP dla wszystkich - małych i dużych. "Chcemy wygrać z sepsą!"
31. Finał WOŚP dla wszystkich - małych i dużych. "Chcemy wygrać z sepsą!"TVN24
wideo 2/3
31. Finał WOŚP dla wszystkich - małych i dużych. "Chcemy wygrać z sepsą!"TVN24

28-letnia Magda jechała na szkolenie z ukochanym psem, gdy uderzyło w nią inne auto. Jej stan był poważny, jednak - jak wspominają bliscy - z każdym dniem się poprawiał. - Już "wychodziła" z wypadku, a pokonała ją sepsa - opowiada jej przyjaciel. Na zakup sprzętu do lepszej diagnostyki tego schorzenia zbiera w tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Magda sama była zaangażowana w pracę WOŚP, przy rzeszowskim związku kynologicznym utworzyła sztab. Teraz jej przyjaciele mówią: ten Finał jest o nas, jest o Magdzie.

Od znajomego Magdy dostaję kilka jej zdjęć. Na jednym z nich dziewczyna pozuje z ukochanym psem, Freddiem. Na innym z szefem Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, Jurkiem Owsiakiem. Na kolejnym ze sztabem WOŚP, który w 2018 roku z jej inicjatywy powstał przy rzeszowskim oddziale Związku Kynologicznego w Polsce. Na każdej fotografii młoda, ciemnowłosa dziewczyna uśmiecha się. - Taka właśnie była nasza Magda. Zawsze uśmiechnięta. Zarażała wszystkich dookoła swoim optymizmem i serdecznością. Zawsze było wokół niej mnóstwo ludzi - wspomina Paweł Zaręba, przyjaciel Magdy. 

Magda była wielką miłośniczką psów, tu z ukochanym psem FreddiemArchiwum prywatne

- Od dziecka kochała zwierzęta - opowiada Kasia, siostra zmarłej dziewczyny. - To dlatego wybrała technikum weterynaryjne, chciała im pomagać - dodaje. 

- Kilka lat temu wpadła do mojego gabinetu. Pracowała wówczas jako technik weterynaryjny u konkurencji. Zabrakło im książeczek zdrowia. Zapytała, czy mogłabym im jedną użyczyć. Dałam jej tę książeczkę. Kilka tygodni później wpadła ponownie i zapytała, czy nie szukam technika. U nas akurat zwalniało się miejsce. Zaproponowałam, aby przyszła na tydzień na próbę. Już po jednym dniu wiedziałam, że nie chcę nikogo innego - wspomina Magdalena Machowska, właścicielka gabinetu weterynaryjnego w Rzeszowie, prywatnie przyjaciółka Magdy. 

Sztab WOŚP i armia "Dobrych Aniołów"

Magda była miłośniczką rasowych psów. Wiele lat temu wstąpiła do rzeszowskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce, który zrzesza hodowców i miłośników tych zwierząt. Tam poznała Pawła i Magdalenę. - Połączyła nas chęć działania, szybko się zaprzyjaźniliśmy - wspomina Paweł. 

Pięć lat temu Magda wpadła na pomysł, aby przy związku utworzyć sztab Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Była iskrą, od której wszystko się zaczęło - uśmiecha się mój rozmówca. 

Postanowili, że będą kwestować z psami. Pomysł w fundacji nie od razu chwycił, wniosek o utworzenie sztabu na początku został odrzucony.

- Magda się nie poddała. Napisała odwołanie, dzwoniła i załatwiała wszystkie formalności tak długo, aż fundacja wyraziła zgodę na działanie. To dzięki jej uporowi przy naszym związku powstał sztab - podkreśla Paweł. 

Wpadła też na pomysł, aby dla osób, które są zaangażowane w działanie sztabu i pomoc w organizacji finału WOŚP, przygotować specjalne identyfikatory. Paweł: - Zamiast słowa "pomocnik", które jej się nie podobało, bo uważała, że umniejsza pracy, którą ci ludzie wykonują na rzecz fundacji, wpisała "Dobry Anioł". Na identyfikatorach dla naszych psów, bo o takie też się postarała, "Psi Dobry Anioł".

To Magda wpadła na pomysł, aby założyć sztab WOŚP, stała na jego czele przez trzy lata Sztab WOŚP przy Związku Kynologicznym w Polsce Oddział w Rzeszowie

"Nie będzie mnie jutro w pracy, miałam wypadek"

Był piątek, 2 lipca 2021 roku. Magda jechała ze swoim psem na szkolenie. Kupiła go rok i dwa miesiące wcześniej, w maju. Freddie, berneński pies pasterski, miał niebawem wziąć udział w wystawie. 

- Bardzo długo czekała na to szkolenie. Wcześniej zostało odwołane, instruktorowi coś wypadło, ale w ostatniej chwili plan znowu mu się zmienił i Magda dostała informację, że jednak się odbędzie. Instruktor w ostatniej chwili skrzyknął kilka osób, którym zależało na tym szkoleniu - relacjonuje przyjaciółka. 

Magda jadła obiad, kiedy dostała wiadomość na telefon, że szkolenie jednak się odbędzie. Wstała od stołu, zabrała psa i pojechała. 

W miejscowości Połomia w powiecie strzyżowskim na Podkarpaciu w jej samochód uderzył renault scenic. 

- Wychodziłam z gabinetu, kiedy na ekranie telefonu wyświetlił mi się numer Magdy. Pomyślałam, że pewnie chce opowiedzieć mi o szkoleniu. Zamiast tego usłyszałam: "Magduś, ja cię tak strasznie przepraszam, nie będzie mnie jutro w pracy, bo miałam wypadek". I to były ostatnie słowa, jakie od niej usłyszałam. Później telefon przejął policjant. Powiedział, że koleżanka miała wypadek i za chwilę śmigłowiec zabierze ją do szpitala. Zapytał też, czy mogłabym przyjechać po jej psa, bo trzeba go zabezieczyć - wspomina przyjaciółka. 

O wypadku powiadomiła Pawła. - Do dzisiaj doskonale pamiętam ten dzień. Dokładnie o godzinie 18.03 dostałem wiadomość na messenger, że Magda miała wypadek. Godzinę wcześniej z nią rozmawiałem. Mówiła, że po drodze zawiezie karmę dla psa jednemu ze swoich pacjentów - wspomina.

- Zmieniłam plany i pojechałam do Połomii. Kiedy dotarłam na miejsce, Magda była już w śmigłowcu Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Była przytomna, pozwolili mi się z nią zobaczyć. Kiedy podchodziłam do maszyny usłyszałam głos strażaka, że Freddie uciekł z auta. Biegł w stronę śmigłowca, do Magdy… Złapałam go, śmigłowiec odleciał - opowiada przyjaciółka Magdy. 

Renaultem, który wjechał w auto Magdy, kierował 24-letni mieszkaniec powiatu brzozowskiego. Jak ustaliła wówczas policja, młody kierowca zjechał na przeciwległy pas ruchu, którym poruszała się Magda i doprowadził do czołowego zderzenia z jej samochodem. 

24-latek w wypadku nie odniósł poważnych obrażeń, w chwili zdarzenia był trzeźwy. Został oskarżony przez prokuraturę o spowodowanie wypadku drogowego i skazany przez sąd w drugiej instancji prawomocnym wyrokiem na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata oraz czteroletni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 

Jak relacjonują bliscy Magdy, nigdy nie przeprosił za to, co się stało. Nie interesował się też stanem zdrowia rannej kobiety. 

Magda zmarła w wieku 28 lat po kilku tygodniach pobytu w szpitaluArchiwum prywatne

"Wychodziła z wypadku, zabrała nam ją sepsa"

Magda z obrażeniami głowy, złamaną ręką i nogą została została przetransportowana do szpitala w Rzeszowie. Po szczegółowych badaniach okazało się, że jej stan jest poważny. Przeszła operację i została wprowadzona w stan śpiączki farmakologicznej, w której była utrzymywana przez miesiąc. W tym czasie oddychał za nią respirator, była dializowana. 

- To był czas covidu, więc obowiązywały obostrzenia, ale lekarze pozwolili ją nam odwiedzać - wspomina przyjaciółka. 

- Obserwowaliśmy respirator, który pokazywał, ile nasycenia tlenu potrzebuje Magda. Jednego dnia 80 procent, następnego 70, kolejnego 50. Było coraz lepiej. Rany też ładnie się goiły, wyglądało na to, że Magda najgorsze ma za sobą i z tego wyjdzie - wspomina Paweł. 

- Lekarze mówili, że za dwa, trzy dni odłączą respirator i będziemy mogły porozmawiać - mówi Katarzyna, siostra Magdy. 

Magda wybudziła się ze śpiączki. Odzyskała przytomność, próbowała komunikować się z rodziną i znajomymi. Jedna z nerek podjęła pracę, lekarze planowali odłączyć respirator. 

Podczas jednej z wizyt siostra zorientowała się, że coś jest nie tak. - Dotknęłam Magdę, była gorąca - wspomina.

Pielęgniarki zmierzyły temperaturę, termometr pokazał ponad 40 stopni. - Lekarze próbowali ją diagnozować, wdrażali leki, robili, co mogli, ale stan się nie poprawiał - wspomina przyjaciółka. 

Ciężki stan utrzymywał się przez kilka dni. 16 sierpnia, mimo wysiłków lekarzy, Magda zmarła. 

 - To była sepsa. Czuliśmy ogromną bezradność, ale też wściekłość, bo Magda już "wychodziła" z wypadku, a pokonała ją infekcja - mówi Paweł. 

- Być może gdyby szpital dysponował nowoczesnym sprzętem diagnostycznym, Magda dostałaby odpowiednie antybiotyki i dzisiaj byłaby z nami - dodaje Kasia, siostra zmarłej kobiety.

Magda z Jurkiem Owsiakiem podczas jednego ze sztabowych wyjazdów do siedziby Fundacji WOŚPSztab WOŚP przy Związku Kynologicznym w Polsce Oddział w Rzeszowie

WIĘCEJ O TEGOROCZNYM FINALE WOŚP

WOŚP zbiera pieniądze na walkę z sepsą. "To będzie Finał Magdy"

Sepsa to zespół objawów wywołanych gwałtowną, niekontrolowaną reakcją organizmu na zakażenie. Może powodować niewydolność narządów, doprowadzić do wstrząsu i w konsekwencji - do śmierci. 

To, czy pacjent przeżyje, zależy od tego, jak szybko lekarze zdiagnozują jaki patogen (wirus, bakteria, czy grzyb) doprowadził do zakażenia. Dzięki tej wiedzy można zastosować odpowiedni antybiotyk, a dzięki nowoczesnym, specjalistycznym urządzeniom, kontrolować jego działanie i w razie konieczności modyfikować leczenie. I to właśnie zakupowi takiego sprzętu dedykowany jest 31. Finał WOŚP, który odbędzie się już w najbliższą niedzielę, 29 stycznia.

- Kiedy usłyszałem, jak Jurek Owsiak po raz pierwszy ogłasza cel tegorocznego finału, przeszedł mnie dreszcz. Ten Finał jest o nas, jest o Magdzie - mówi Paweł. I dodaje. - WOŚP robi to, czego nie zrobił dotąd rząd i Ministerstwo Zdrowia. Mogliśmy robić ten finał z Magdą, gdyby osoby odpowiedzialne za służbę zdrowia kiedyś zadbały, aby ten sprzęt był w szpitalach. 

Paweł od dwóch lat zastępuje Magdę na stanowisku szefa sztabu. - Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, ale to nieprawda. Magda miała wyjątkową umiejętność zjednywania sobie ludzi. Potrafiła jednym telefonem załatwić wszystko. To był piękny człowiek, bardzo odczuwamy jej brak - przyznaje. 

Ich sztab zarejestrował 40 wolontariuszy, ale ekipa liczy dużo więcej osób. Tradycyjnie, będą kwestować z psami.  

Wśród wolontariuszy będzie też 16-letnia Emilka, siostrzenica zmarłej Magdy. - To siostra wciągnęła nas w Orkiestrę - mówi Kasia, mama Emilki, siostra zmarłej 28-latki. - Moja córka choruje, jest po kilku operacjach. Od urodzenia wielokrotnie korzystała ze sprzętu zakupionego przez WOŚP. Kiedy po urodzeniu została przewieziona do szpitala w Krakowie wydawało się, że gdyby nie sprzęt z Orkiestry, to nic by w tym szpitalu nie było. Praktycznie na każdym urządzeniu naklejone było charakterystyczne czerwone serduszko, na każdym inkubatorze, pompie infuzyjnej, urządzeniu do badania echo serca. Kwestujemy, bo pamiętamy o Magdzie, ale także po to, aby podziękować za pomoc, którą otrzymaliśmy - wyjaśnia Kasia.

Pamięci Magdy poświęcone będzie także tradycyjne "światełko do nieba". Rodzina, bliscy i przyjaciele Magdy punktualnie o godzinie 20 spotkają się wspólnie przed siedzibą rzeszowskiego oddziału Związku Kynologicznego w Polsce, zapalą świeczki, zapalniczki i w zadumie spojrzą w niebo. - Każdy z nas ma jakieś wspomnienia związane z Magdą. Mimo że bardzo odczuwamy jej brak, jestem przekonany, że nie chciałaby, aby tego dnia towarzyszył nam smutek, tylko radość. Ja na pewno przywołam jakieś dobre, wesołe wspomnienie związane z Madzią - mówi Paweł. 

"Bardzo Dobry Anioł" - identyfikator z takim napisem zawisł w ubiegłym roku na nagrobku Magdy. W tym roku będzie podobnie Archiwum prywatne

Wcześniej zaniosą na cmentarz specjalny, pamiątkowy identyfikator przygotowany dla Magdy z napisem "Bardzo Dobry Anioł". - W ubiegłym roku, podczas pierwszego finału bez Magdy też taki zrobiliśmy, powiesiliśmy na nagrobku na pamiątkę, aby Magda nad nami czuwała i wierzymy, że jest z nami podczas finałów i nas z góry wspiera - mówi Paweł. 

- Pewnie się denerwuje, że coś robimy nie tak - śmieje się przyjaciółka zmarłej Magdy. - Lubiła zawsze wszystko mieć zapięte na ostatni guzik. Zbudowała wokół siebie grupę osób, którą zaangażowała w pomaganie, mobilizowała nas do działania i nadal mobilizuje. Dopóki będą chętni, aby sztab prowadzić, będziemy działać, a pamięć o Magdzie nie zginie. Zresztą ona cały czas jest z nami. Do dzisiaj mam w recepcji mojego gabinetu stoi jej zdjęcie - przyznaje kobieta.

- Magda mogła być tu teraz z nami, gdyby została odpowiednio szybko zdiagnozowana. Tegoroczna zbiórka jest dla nas bardzo ważna właśnie ze względu na jej cel. Chciałabym zaapelować do wszystkich o wspieranie Orkiestry. Nawet symboliczne 10 złotych ma znaczenie i przekłada się na realną pomoc, moja rodzina przekonała się o tym osobiście. Nigdy nie wiemy komu i kiedy ten sprzęt będzie potrzebny, uratuje zdrowie, a być może nawet życie, nam czy naszym najbliższym osobom - apeluje siostra zmarłej Magdy. 

PARTNEREM I GOSPODARZEM 31. FINAŁU WOŚP JEST TVN WARNER BROS. DISCOVERY

Autorka/Autor:Martyna Sokołowska

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Jestem za tym, żeby budować jak najsilniejsze relacje ze Stanami Zjednoczonymi. Polska ma swoje dobre papiery i wydatki na zbrojenie, ale też zakupy w Stanach Zjednoczonych - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz. Przyznał, że "z optymizmem" patrzy na współpracę z administracją Donalda Trumpa.

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Kosiniak-Kamysz o "dwóch rzeczach, które nas legitymują przed Stanami Zjednoczonymi w bardzo silny sposób"

Źródło:
TVN24

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

Amerykańska Federalna Agencja Lotnictwa (FAA) wymaga od należącej do Elona Muska firmy SpaceX dochodzenia w związku z wypadkiem podczas ostatniego testowego lotu rakiety Starship. Statek kosmiczny eksplodował w powietrzu, a jego szczątki spadły na Ziemię. Agencja zawiesiła kolejne loty do czasu wyjaśnienia tej sprawy.

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Megarakieta Starship na razie nie poleci. W firmie Muska trzeba przeprowadzić dochodzenie

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

Europa nie może pozwolić sobie na to, by być na drugim miejscu za swoimi sojusznikami - podkreślił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas 55. Światowego Forum Ekonomicznego w szwajcarskim Davos. Dodał, że Europa musi walczyć o swoje miejsce jako silny, globalny lider, bo Rosja gotowa jest iść dalej. Odniósł się również do nowego rosyjskiego sojuszu z Iranem. - Przeciwko komu zawierają takie porozumienia? Przeciwko wam, przeciwko nam wszystkim - ocenił.

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Wołodymyr Zełenski w Davos mówi o nowym sojuszu Władimira Putina

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk zwrócił uwagę na obecny w przemówieniu Donalda Trumpa wątek deportacji i na związaną z tym sytuację Polaków w USA. Powiedział, że chce, by polskie konsulaty i placówki w USA zostały przygotowane "do ewentualnych konsekwencji tych decyzji". Szef MSZ Radosław Sikorski przekazał później, że "w USA ustanawiamy dodatkowe dyżury konsularne". "Rodaków mieszkających za granicą, którym skończyła się ważność paszportu, zapraszamy do uzyskiwania nowych dokumentów" - dodał.

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Polska reaguje po decyzji Trumpa. Sikorski "zaprasza po nowe dokumenty"

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Premierzy Węgier i Słowacji ocenili, że wraz z początkiem prezydentury Donalda Trumpa, to oni reprezentują główny nurt polityczny. - To my jesteśmy mainstreamem - powiedział Viktor Orban. Robert Fico zapowiedział z kolei, że podobnie jak Donald Trump, chce wpisać do konstytucji deklarację, że istnieją tylko dwie płcie.

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Orban i Fico triumfują. "To my jesteśmy mainstreamem"

Źródło:
PAP

Sprawą ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski zajął się Sąd Metropolitalny dla Budapesztu. Uznał on, że procedura przekazania Romanowskiego "może zostać wszczęta dopiero po odnalezieniu, zatrzymaniu i postawieniu poszukiwanej osoby przed sądem przez właściwe organy".

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Węgierski sąd nie może "wszcząć procedury przekazania" Romanowskiego, bo najpierw trzeba go znaleźć i zatrzymać

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który ruszył 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Nie dziwię się, że rodzice są wkurzeni - mówi nam z kolei jedna z mam, która za żłobek płaci ponad dwa tysiące złotych.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. "Budżet nie jest z gumy"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Zakończył się proces Piotra M. oskarżonego o spowodowanie wypadku, do którego doszło w maju 2023 roku w miejscowości Boksycka (województwo świętokrzyskie). Zginęło wtedy pięć osób, wracały z wesela.

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Pijany i po narkotykach jechał o 97 kilometrów na godzinę za szybko. Zginęło pięć osób

Źródło:
PAP

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zapadł wyrok w sprawie podwójnego zabójstwa na warszawskiej Białołęce. Jarosław K. za zabicie swojej 50-letniej siostry i jej 22-letniego syna usłyszał karę dożywocia. W uzasadnieniu wyroku sędzia podkreślał, że w jego ponad 30-letniej karierze nie spotkał się jeszcze z tak brutalną zbrodnią. Nieuzasadnioną, niezawinioną. Wyrok jest nieprawomocny.

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Zabił siostrzeńca, później siostrę. Sąd: zbrodnia wyjątkowo brutalna, bez powodu. Wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Dla mnie najbardziej interesujące jest to, czego nie usłyszeliśmy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Bohdan Szklarski. Amamerykanista i politolog komentował w programie wydarzenia wokół inauguracji Donalda Trumpa. Jak zauważył, "nie usłyszeliśmy ostrych deklaracji antychińskich" z ust Trumpa.

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

"Wysłał do prezydenta Chin sygnał: jak nie będziesz mnie denerwować, to widzisz, mogę być łagodniejszy"

Źródło:
TVN24

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Ministra wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, dotyczą także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl, PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czasie posiedzenia komisji sprawiedliwości doszło do sporu o poprawkę PSL do ustawy incydentalnej, która zakłada, że w kwestii ważności wyborów prezydenckich w 2025 roku orzekać będzie 15 najstarszych stażem w Sądzie Najwyższym sędziów z izb: Karnej, Cywilnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Gdy posłanka KO Barbara Dolniak broniła argumentacji wnioskodawcy, posłowie PiS zareagowali śmiechem i niewybrednym komentarzem o "głupocie" posłanki.

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Posłowie PiS wyśmiewają posłankę, mówią o jej "głupocie"

Źródło:
PAP, TVN24

Według byłego premiera mniejsze miasta i gminy zostały skrzywdzone przy podziale środków budżetowych. Mateusz Morawiecki uważa, że więcej pieniędzy na mieszkańca przypadło dużym miastom. Wyjaśniamy, co polityk pomija w swoich wywodach.

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Morawiecki: "skrajnie niesprawiedliwie" podzielono subwencje dla samorządów. A czego nie mówi

Źródło:
Konkret24

Obecne w pyle drogowym wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne (WWA) mogą być niebezpieczne dla zdrowia. Są one substancjami rakotwórczymi. Im większe natężenie ruchu, szczególnie w centrum miasta, tym ich stężenie jest wyższe - wynika z przeprowadzonych w Warszawie badań dr Sylwii Dytłow z Polskiej Akademii Nauk.

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

WWA szkodzi warszawiakom. Wysokie stężenie substancji rakotwórczych w pyle drogowym

Źródło:
PAP

Zima zaatakowała na południowym wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Śnieg obficie sypie tam, gdzie nawet słabe opady są rzadkością. Trudne warunki pogodowe szczególnie mocno dotknęły Houston w Teksasie, gdzie władze odradzają wyjeżdżanie na drogi. W całym kraju odwołano tysiące lotów.

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

"To nie jest normalny widok". Zwykle nie ma tam śniegu, teraz dzieje się to

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, NWS, Reuters, eu.jsonline.com

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium