Premier, na fali niedawnych sukcesów w Brukseli, chce ruszyć w Polskę. Będzie rozmawiać, opowiadać o tym co przed nami, słuchać i wyciągać wnioski. Czyli niedawny Tuskobus zamieni się w eurobus. Skojarzenia z poprzednią kampanijną akcją premiera jak najbardziej na miejscu. Pytanie tylko, czy premierowi chodzi o scalenie elektoratu czy własnej partii.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24