Widzew - Lech 0:2. Łukasz Teodorczyk w poprzedniej kolejce fatalnie marnował jedną stuprocentową sytuację za drugą, mimo to dostał powołanie do reprezentacji. To podziałało na niego dobrze, bo w meczu z Widzewem było już zdecydowanie lepiej - najpierw trafil poprzeczkę, a później huknął koło ucha Wolańskiemu.
Autor: ekstraklasa.tv