W miejscowości Roszke tłum serbskich uchodźców siłą próbował przedostać się na Węgry. W ruch poszły kije, rury i kamienie. Imigranci byli tak zdeterminowani, że udało im się sforsować pierwszą linię barykad, ale później trafili na opór policji. Ta zmuszona była użyć gazu łzawiącego i armatek wodnych. Sytuacja została opanowana, ale problem pozostał.
Autor: mm / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24