wideo 2/35
Miał tylko dwa dni, aby spakować swoje życie w Krakowie i zacząć je na nowo niemal 300 kilometrów dalej. Taką decyzję podjął Bogdan Święczkowski i to on jest adresatem listu, który w obronie prokuratora Mariusza Krasonia napisali jego koledzy po fachu. Nie przemilczymy tej sprawy - mówią - bo decyzje kadrowe nie mogą być narzędziem osobistej zemsty.
Źródło: tvn24