To, co proponuje się polskiej oświacie, to jest cofanie nas co najmniej o 100 lat - tak mówią radni Rzeszowa i głosują przeciw nowelizacji prawa oświatowego. Zmiany nazywane lex Czarnek odbiły się nie tylko w tym mieście szerokim echem. Poza Rzeszowem i Inowrocławiem sprzeciwia się też 12 największych polskich miast skupionych w Unii Metropolii Polskich. Materiał Marii Mikołajewskiej.