Jeden gwizdek i 40 mln złamanych serc! Nasi internauci są niezwykle rozczarowani remisem z Austrią. Ale znają winnego: To Howard Webb. "Howard why? For money" to na Kontakcie TVN24 najpopularniejsze hasło piątkowego poranka. Angielski sędzia przyjaciół w Polsce raczej już nie ma.

Po meczu w internecie wybuchła prawdziwa burza. Złość kibiców jest ogromna i nie zawsze sportowa... Pojawiła się frakcja, która chce wyrzucenia angielskiego sędziego z mistrzostw. I może powinien z tej rady skorzystać, bo inni, bardzo niezadowoleni kibice, postanowili, go w Austrii poszukać. Nie może czuć się bezpieczny także na Wyspach. Internatua Wąski przesłał nam link do strony, na której można znaleźć domowy adres sędziego. "Boję się o chłopa…..Z tą nagonką na niego w mediach?" - komentuje Wąski.

Zaproszenie na Euro 2012

A ślady tej nagonki pojawiają się na najpopularniejszych portalach. Poszukujący wiedzy w internetowej encyklopedii Wikipedia mogli przez chwilę w notce biograficznej Webba przeczytać, że to "jeb**a łysa k**a”. A za to, że niesprawiedliwie podyktował karnego, najprawdopodobniej zapłaci życiem.

Na Naszej Klasie ktoś na chwilę zawiesił zdjęcie angielskiego sędziego, za którego plecami stoją dwaj dobrze zbudowani „polscy kibice” i pytają arbitra: „Taki kozak jesteś? – Zapraszamy do nas za cztery lata”.

Pracownicy portali w rozmowie z tvn24.pl mówią, że wulgarne treści są namierzane i usuwane tak szybko, jak jest to możliwe, jednak charakter obu witryn pozwala na zweryfikowanie zamieszczanych tam treści dopiero wtedy, kiedy pojawią się one na stronie. - Nasi administratorzy cały czas monitorują stronę i usuwają wulgaryzmy, które pojawiają się na temat pana Webba - zapewnia Joanna Gajewska z naszej-klasy.pl.

Howard Webb superstar

Złość kibiców szybko przerodziła się też w twórczość. Mniej lub bardziej artystyczną.

Na allegro pojawiły się oferty sprzedaży meczu Polska - Austria. Na internetowej aukcji można też kupić za 25 zł koszulkę z napisem "Howard Webb *** cheater". Chętnych na kupno jest już kilkudziesięciu.

Powstała nawet specjalna strona, gdzie Polscy kibice domagają się wprowadzenia sędziego technicznego, który oglądając mecz na monitorze, będzie mógł wpływać, po powtórkach wideo, na decyzje sędziego głównego. Po kilku godzinach działania strony było na niej prawie 200 podpisów.

"Sędzia Webb powinien dostać w łeb"

Policjant z Sheffield stał się od razu obiektem żartów. "Bohaterem meczu był sędzia i tylko sędzia" napisał Julo. "Sędzia Webb powinien dostać w łeb" dodał inny internauta.

Jednak teksty na forach to nic, w porównaniu z niezliczoną liczbą fotomontaży, które od razu się pokazały na wielu stronach. Większość umieszczały Webb'a w polskich realiach, sugerując, że arbitrem powinna zająć się prokuratura...

Oliwa sprawiedliwa!

Ale są i tacy kibice, którzy decyzji sędziego nie krytykują. "Ok, był niesprawiedliwie podyktowany karny, ale pamiętajmy, że nasz gol był strzelony ze spalonego, więc gdyby miało być naprawdę sprawiedliwie, to i tak byłby remis" - napisał Przemek. "Uważam że sędzia nie popełnił błędu. W szesnastce odbywały się typowe zapasy,a to był mecz piłki nożnej" - dodał inny nasz widz.

Źródło: Kontakt TVN24, tvn24.pl