- To, co mówi Paweł Piskorski o początkach Kongresu Liberalno-Demokratycznego, to nieprawda. Partia nie otrzymywała pieniędzy od niemieckiej CDU - przekonywał w "Jeden na jeden" Andrzej Halicki z PO. Dodał, że do 1992 r. KLD nie miał żadnych kontaktów z CDU.