Teraz wątpliwości - delikatnie mówiąc - jakie wywołują słowa prezesa Kaczyńskiego - ostre, oceniające i dzielące słowa o "gorszym sorcie Polaków". Do kogo były skierowane i co ich autor miał na myśli - tego do końca nie wiemy, bo zamiast wyjaśnień - mamy kolejne niejasności. Ale niewykluczone, że właśnie o to chodziło. Te słowa żyją już własnym życiem, a Brygida Grysiak z pomocą znawców retoryki (choć nie tylko) analizuje wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, by zrozumieć - dlaczego tyle osób bierze je do siebie? I dlaczego w coraz bardziej brutalnej debacie publicznej - akurat jego słowa mają taką wagę?