- Na pewno Polacy z Donbasu nie zostaną bez pomocy - zapewnia Władysław Kosiniak-Kamysz. Minister pracy i polityki społecznej twierdzi, że cały czas "planowany jest każdy element ich pobytu" w naszym kraju i stąd opóźnienie w wyjeździe. - Nie chodzi o to, że zgłosiło się aż dwieście osób - mówi. Kiedy dojdzie więc do ewakuacji? - Jak mnie w środę pan zapyta, odpowiem - mówi w programie "Jeden na jeden".