Przyglądam się jej przez chwilę, jak siedzi oparta o poduszkę przy dużym kawiarnianym oknie. Na telefonie ogląda filmiki, czasem się do nich uśmiecha. Co jakiś czas podnosi wzrok znad komórki i rozgląda się nerwowo dookoła. Widać, że na kogoś czeka.
Przyglądam się jej przez chwilę, jak siedzi oparta o poduszkę przy dużym kawiarnianym oknie. Na telefonie ogląda filmiki, czasem się do nich uśmiecha. Co jakiś czas podnosi wzrok znad komórki i rozgląda się nerwowo dookoła. Widać, że na kogoś czeka.