Premium

Ojciec mawiał do Marine Le Pen: pamiętaj, kiedyś możesz leżeć nago w śniegu 

Zdjęcie: PAP/EPA/MOHAMMED BADRA

Aby być tu, gdzie dziś jest, Marine Le Pen musiała dokonać "ojcobójstwa". Wiele lat wcześniej wyrzekła się matki. "Wygląda to dość przerażająco, trochę jak dom w 'Psychozie'" - pisał dziennikarz, który odwiedził rezydencję Le Penów. Hartowana przez ojca, przywódczyni Zjednoczenia Narodowego stała się twarda i odporna na porażki. Wielu Francuzów widzi dziś w niej kogoś, kto - w przeciwieństwie do paryskich elit - odpowiada na ich lęki. 

  • Marine Le Pen kształtowały rodzinne dramaty i ojciec, przywódca skrajnie prawicowego Frontu Narodowego.
  • Będąc młodą prawniczką przez sześć lat pracowała jako adwokat z urzędu i broniła osób, które nielegalnie przekroczyły granicę i groziła im deportacja.
  • To ona zrozumiała, że partia ojca nie może być wyłącznie antyimigracyjna, musi także stanąć w obronie ofiar deindustrializacji i kryzysu finansowego.
  • Przywódczyni Zjednoczenia Narodowego już dokonała rzeczy historycznej - nigdy wcześniej skrajna prawica we Francji nie wygrała pierwszej tury wyborów parlamentarnych.
  • Do czego teraz szykuje się Marine Le Pen?

Miała 20 lat, gdy ojciec zabrał ją do kostnicy, aby zobaczyła zwłoki człowieka śmiertelnie potrąconego przez samochód. Kiedy zapytała, dlaczego tu są, Jean-Marie Le Pen odrzekł: "Nie chcę, żebym to ja był pierwszą martwą osobą, którą ujrzysz". Takie niekonwencjonalne metody wychowawcze nazywał hartowaniem córki.

Po latach dziennikarz Hugh Schofield, pisząc opowieść o Marine Le Pen, skomentuje: "Bez tej twardości z pewnością nie udałoby się jej dokonać czynu, który umożliwił jej sukces - symbolicznego 'zabicia' własnego ojca".

CZYTAJ TEŻ: FRANCUZI ZDECYDOWALI. WYNIKI EXIT POLL ZASKOCZENIEM >>>

"Dziewczynki, dziewczynki, żyjecie?" 

Była najmłodszą z trzech córek Jeana-Marie Le Pena i jego żony, modelki Pierrette Lalanne. Urodzona w 1968 roku Marine nie mogła mieć zwykłego dzieciństwa. W wieku sześciu lat została sfotografowana w łóżku, w sypialni, której ściany były pokryte plakatami Frontu Narodowego wzywającymi do walki z "marksistowskim nowotworem".  

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam