Zwrócił uwagę policjantów, gdy z dużą prędkością pokonał zakręt. Ale to był dopiero początek. "Popisy" 20-letniego kierowcy nagrał wideorejestrator. Mężczyzna dostał wysoki mandat i odebrano mu dowód rejestracyjny auta.
W środę około godzinie 19:30 patrol policji ze Złotowa zauważył pirata drogowego na drodze wojewódzkiej nr 188, "wylotówce" ze Złotowa. Kierowca volkswagena z dużą prędkością pokonywał zakręt, przekraczając przy tym linię podwójną ciągłą. - Kierowca, jadąc w kierunku miejscowości Blękwit, nie sygnalizował manewru zmiany pasa ruchu i przejechał przez linię podwójną ciągłą. Dodatkowo policjanci zauważyli, że siedząc za kierownicą osobowego volkswagena cały czas korzysta w trakcie jazdy z telefonu, pisząc wiadomości. Kiedy kierujący dojechał do miejscowości Klukowo, był tak zapatrzony w telefon, że nie zaważył, iż wjechał na przejście dla pieszych pomimo nadawanego przez sygnalizator czerwonego światła - informuje Maciej Forecki, oficer prasowy złotowskiej policji.
Samochód nie nadawał się do jazdy
Wszystkie wykroczenia kierowcy nagrał wideorejestrator. Policjanci zatrzymali pojazd do kontroli i pokazali kierowcy nagrania z jego "wyczynami". Ale szybko okazało się, że to nie koniec przewinień ze strony 20-latka, który prawo jazdy posiada od niespełna roku.
- Dalsza kontrola wykazała jeszcze szereg nieprawidłowości w stanie technicznym pojazdu, między innymi różną rzeźbę bieżnika opon na tylnej osi - podaje Forecki.
Młody kierowca otrzymał 1000 złotych mandatu i 16 punktów karnych. Ponadto zatrzymano mu dowód rejestracyjny auta.
Źródło: PAP, TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KPP Złotów