Jechali do szpitala, gdy utknęli w korku. Poprosili o pomoc policjantów. Ci eskortowali samochód z ciężarną kobietą do szpitala. Akcję nagrała kamera na mundurze jednego z zielonogórskich policjantów i miejski monitoring.
Policjanci z zielonogórskiej drogówki pomogli ciężarnej kobiecie, która w drodze do szpitala utknęła wraz z mężem w korku na trasie S3. Przyszła mama jechała do lecznicy, gdyż będąc w 30. tygodniu ciąży, upadła i bardzo źle się poczuła – poinformowała Małgorzata Stanisławska z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze.
Do tej sytuacji doszło w czwartek. Tego dnia na drodze ekspresowej S3 w pobliżu Sulechowa przewrócił się tir wyładowany jajkami. Na trasie natychmiast utworzyły się ogromne korki. - Niezbędna była pomoc policjantów, którzy musieli ustalić przyczynę, zabezpieczyć miejsce zdarzenia oraz kierując ruchem, pomóc podróżnym ominąć utrudnienia - wyjaśnia Stanisławska.
Biegał i szukał auta
Na miejsce zostali wysłani m.in. aspirant Paweł Krzysztof, sierżant Konrad Milej i posterunkowa Wiktoria Zasimuk, dla której był to jeden z pierwszych dni w roli stróża prawa.
- W pewnym momencie mundurowi usłyszeli komunikat podany przez dyżurnego o tym, że w jednym z samochodów jadących od strony Sulechowa i oczekujących w korku znajduje się ciężarna kobieta, która ze względu na zagrożenie życia dziecka, musi jak najszybciej dojechać do szpitala - informuje Stanisławska.
Policjanci od razu ruszyli jej z pomocą. Aspirant Paweł Krzysztof pobiegł pomiędzy samochodami, żeby odnaleźć ten, w którym znajdowała się kobieta w ciąży. Po przebiegnięciu kilkudziesięciu metrów zauważył volkswagena, którego kierujący miał włączone światła awaryjne i próbował ominąć inne pojazdy. Policjant poprosił, aby kierujący jechał za nim i jednocześnie nakazywał innym kierowcom rozjechać się na boki, żeby przepuścić volkswagena. Gdy ominęli korek, eskortę przejęli sierżant Konrad Milej i posterunkowa Wiktoria Zasimuk, którzy na sygnałach pilotowali kobietę w ciąży aż do zielonogórskiego szpitala.
Przez radio konsultował trasę
Od tego momentu akcję nagrywała kamera w mundurze sierżanta Konrada Mileja. Widzimy, jak policjant wsiada do radiowozu i informuje: "Auto na awaryjkach jedzie, kobieta rodzi w środku".
Na nagraniu widać przejazd radiowozu z włączonymi sygnałami. W trakcie jazdy policjant rozmawia telefonicznie z innym funkcjonariuszem o tym, jak najszybciej dojechać na porodówkę. Przejazd radiowozu i eskortowanego pojazdu przez Zieloną Górę nagrały też kamery miejskiego monitoringu.
Gdy oba samochody wjeżdżają na teren szpitala, policjant wybiega z radiowozu i informuje personel szpitala, że jest z nim rodząca kobieta. Po chwili przyprowadza wózek inwalidzki i pomaga mężczyźnie posadzić na nim kobietę.
- Dla stróżów prawa najważniejsze jest to, że dzięki swojemu zaangażowaniu oraz szybkości działania, kolejny raz świetnie wykonali zadanie - pomogli w trudnej sytuacji. Przyszłym rodzicom życzymy dużo zdrowia – kończy Stanisławska.
Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska policja