Powiedział, że jest z CBŚP i potrzebuje danych do jej konta. Podała, straciła całe oszczędności

Nie daj się złowić "na policjanta"
Nie daj się złowić na policjanta
Źródło: Lubuska Policja

Zadzwonił do 51-latki i powiedział, że jest funkcjonariuszem Centralnego Biura Śledczego Policji. Twierdził, że namierza osobę, która chce ją oszukać. Potrzebuje tylko jej danych do logowania w banku. Podała co chciał. Straciła całe oszczędności.

Żarska policja (woj. lubuskie) zajmuje się sprawą oszustwa. Poszkodowana zgłosiła się w miniony poniedziałek.

- Ze wstępnych informacji wynika, że w godzinach porannych na telefon komórkowy zadzwonił do niej mężczyzna. Poinformował, że jest funkcjonariuszem CBŚP, a środki na jej koncie są zagrożone. W dalszej rozmowie wzbudzając zaufanie kobiety, uzyskał dane do konta internetowego i przejął pieniądze, które miała na koncie - informuje kom. Aneta Berestecka z policji w Żarach.

Tak 51-latka straciła 25 tysięcy złotych. Na razie nie udało się ustalić tożsamości oszusta.

"Policjanci nigdy nie żądają pieniędzy"

Funkcjonariusze ostrzegają przed podobnymi sytuacjami, a tych nie brakuje.

- Należy być nieufnym wobec nieznajomych, w szczególności, gdy chodzi o przekazywanie pieniędzy. Chrońmy także nasze dane dotyczące numeru pesel, dowodu osobistego, a w szczególności dane do logowania do kont internetowych - przypomina Berestecka.

Przestrzegamy przed oszustami. Należy być nieufnym wobec nieznajomych, w szczególności, gdy chodzi o przekazywanie pieniędzy. Chrońmy także nasze dane dotyczące numeru pesel, dowodu osobistego, a w szczególności dane do logowania do kont internetowych. Pamiętajmy także, że policjanci nigdy nie żądają wpłaty pieniędzy. O każdej próbie lub oszustwie należy, bez zbędnej zwłoki poinformować Policję dzwoniąc na bezpłatny numer telefonu 112. Lubuska policja

Autor: aa/gp / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: