Pogotowie dla Zwierząt z Poznania odebrało właścicielowi trzy wygłodzone psy. - Tłumaczył, że to ich stan naturalny i że psy zawsze chudną na zimę - mówi Natalia Misiorna, wojewódzki inspektor Pogotowia.
Pogotowie otrzymało zgłoszenie od anonimowej kobiety, która widywała zwierzęta w miejscowości Niepruszewo w województwie wielkopolskim. Pod koniec marca na miejsce udała się tam wolontariuszka. - Przesłała nam zdjęcia trzech psów w strasznym stanie, postanowiliśmy od razu pojechać na miejsce - dodaje Misiorna.
Zwierzęta zostały odebrane właścicielowi 30 marca.
Niepokojące sygnały
Rok temu jedna z poznańskich organizacji skontrolowała warunki w jakich żyły odebrane w marcu psy. - Wtedy ich stan nie był tak zły więc zlecono ich leczenie i późniejszą kontrolę - mówi Misiorna. W marcu br. okazało się, że zwierzaki są kompletnie wycieńczone.
Właścicielowi odebrano wyżła Argo w wieku 3-4 lata oraz dwie bokserki: 9-10-letnią Niki oraz jej 5-letnią córkę Dianę.
Argo znalazł dom, Niki i Diana czekają
Argo już znalazł nowych właścicieli, Niki znajduje się pod opieką starszego małżeństwa w domu przejściowym, a Diana przebywa w hotelu dla zwierząt.
- Kompletujemy materiał dowodowy w tej sprawie. Po niedzieli złożymy zawiadomienie do prokuratury - mówi tvn24.pl Grzegorz Bielawski z Pogotowia dla Zwierząt.
Członkowie stowarzyszenia będą wnioskować o 10-letni zakaz opieki nad zwierzętami dla mężczyzny.
Autor: mm//ec / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Pogotowie dla Zwierząt