Trzech pijanych mężczyzn wdało się w szarpaninę z policjantami na stacji benzynowej w Skokach (woj. wielkopolskie). Według relacji funkcjonariuszy najpierw obrzucili ich wulgaryzmami, grozili zabiciem, później zaczęli kopać po nogach. Jeden z napastników miał też rzucić się na policjantów z nożyczkami. Na dokładkę, sprawę chcieli załatwić polubownie, oferując 50 euro łapówki.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę rano, na stacji paliw przy ulicy Wągrowieckiej. Dyżurny policji otrzymał zgłoszenie, że kilku nietrzeźwych mężczyzn zaczepia klientów. Na miejsce wysłano patrol policji.
Z nożyczkami na policjantów
Policjanci nie zostali ciepło przyjęci. Trzech mężczyzn w wieku 17, 19 i 22 lat zwyzywało funkcjonariuszy, a następnie skopało ich po nogach.
- Jeden z napastników, w trakcie próby zatrzymania, rzucił się na policjantów z nożyczkami i usiłował zadać jednemu z nich ciosy w klatkę piersiową i nogę. Uderzenia mężczyzny zakończyły się rozdarciami elementów umundurowania - bluzy oraz spodni. Ponadto groził policjantom pobiciem i zabiciem - informuje Dominik Zieliński z wągrowieckiej policji. - Jeden z policjantów w trakcie obezwładniania doznał skręcenia, stawu kolanowego - dodaje.
Kiedy udało się zatrzymać krewkich napastników, jeden z nich usiłował przekupić policjantów, proponując 50 euro, w zamian za wypuszczenie i zapomnienie o sprawie.
Nie pierwszy raz
W chwili zatrzymania wszyscy trzej byli pijani. W ich organizmach było od 1,1, do 1,7 promila alkoholu. Okazało się również, iż dwaj byli wcześniej notowani byli za kradzieże i spowodowanie katastrofy w ruchu drogowym oraz znieważenie funkcjonariusza.
Mężczyźni przebywają obecnie w policyjnym areszcie. Wkrótce zostaną przesłuchani.
Autor: ib/b / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24