Dwa auta osobowe zderzyły się na drodze S3 pod Zieloną Górą. W wyniku wypadku poszkodowanych jest siedem osób, w tym trójka dzieci. Sześć osób przetransportowano do szpitala, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Droga była całkowicie nieprzejezdna, po godz. 16 wprowadzono ruch wahadłowy. Na miejscu pracuje policja.

Fiat i mazda zderzyły się czołowo w miejscowości Cigacice, na 277 kilometrze trasy, chwilę po godz. 14. Policjanci podejrzewali, że wjechały w siebie po wykonaniu nieprawidłowego manewru wyprzedzania. - Ze wstępnych ustaleń wynika jednak, że kierowca fiata z niewyjaśnionych dotąd przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu. Będziemy sprawdzać, czy nie chodziło np. o zasłabnięcie - mówi Mariusz Olejniczak z zielonogórskiej policji.

Sześć osób w szpitalu

Na miejscu pojawił się śmigłowiec LPR i cztery karetki, sześć poszkodowanych osób trafiło do szpitala. Wśród nich jest trójka dzieci w wieku od 3 do 6 lat. - Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dorośli zostaną wypisani do domów, a dzieci pozostaną jeszcze do wtorku pod obserwacją - informuje Olejniczak.

Droga S3 była całkowicie zablokowana, od godz. 16 wprowadzono na tym odcinku ruch wahadłowy. Samochody są kierowane objazdami równoległymi do trasy. Nie wiadomo jeszcze, do której potrwają utrudnienia. Na miejscu trwają działania policji.

Autor: ww/sk / Źródło: TVN 24