- Zobaczyłam na monitoringu, że do sklepu weszło dwóch chłopaków z szalami i w kapturach. Jeden z napastników powiedział: "To napad, dawaj kasę!". Jak to usłyszałam, krzyknęłam: "Wynocha mi ze sklepu!" - mówi ekspedientka jednego ze sklepów w Pile, która okładając złodzieja mopem, uratowała sklep przed kradzieżą. Bohaterską postawę nagrodziła policja, a całą akcję zarejestrowała kamera monitoringu.
Do zdarzenia doszło 4 września wieczorem na osiedlu Górnym w Pile. Ekspedientka była na zapleczu i szykowała się do zamknięcia sklepu, gdy weszła do niego dwójka mężczyzn chcących go obrabować. Jeden z napastników miał w ręku siekierę i zaczął nią wymachiwać. Na słowa "To jest napad!", kobieta zareagowała mopem, którym akurat wycierała podłogi.
Mop kontra siekiera 1:0
- Nawet nie zastanawiałam się nad odwagą, nad tym, co zrobić. To był czysty odruch, żeby się obronić - mówi ekspedientka, która przyznała, że poziom adrenaliny na widok dwójki złodziei znacznie jej podskoczył.
Mężczyźnie okładanemu mopem nie udało się dostać do kasy. Ze sklepu napastnicy wybiegli, gdy weszli do niego kolejni klienci.
Sprawcy na wolności
Na miejsce napadu wezwano policję. Funkcjonariuszom udało się zatrzymać jednego ze złodziei. - Został zatrzymany sprawca, który posługiwał się niebezpiecznym narzędziem. Usłyszał on zarzut usiłowania rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Mężczyzna przyznał się do popełnionego czynu. Grozi mu kara pozbawienia wolności nie krótsza niż 3 lata - mówi Żaneta Kowalska z pilskiej policji.
Zatrzymany to 21-letni mieszkaniec Piły, który już wcześniej był karany. Policja nadal szuka drugiego z napastników, którego tożsamości nie udało się ustalić pomimo nagrań z monitoringu sklepowego. Jego danych nie podał także zatrzymany mężczyzna.
Na wolności przebywają jednak obaj rabusie. Wobec napastnika, który wpadł z siekierą do sklepu, zastosowano jedynie dozór policyjny. Został zwolniony, ale musi raz w tygodniu meldować się na komendzie.
Kolejne oko na sklep
Bohaterską ekspedientkę nagrodził komendant pilskiej policji. Kobieta otrzymała pochwałę i drobny upominek. Zaoferowano jej także pomoc psychologiczną, z której zamierza skorzystać. Kobieta czuje się zagrożona i obawia się, że mężczyzna przyjdzie do sklepu się mścić. - Zrobił to raz, może zrobić drugi - przekonuje. Jej poczucie bezpieczeństwa ma wzmocnić dodatkowa kamera, którą zainstalowano na budynku sklepu.
Do napadu doszło na os. Górnym w Pile:
Autor: FC/b / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: monitoring sklepu