Wieczorem zakończyła się ewakuacja starszych osób, które przebywały w nielegalnie działającym ośrodku opieki w Wolicy pod Kaliszem. Czterech podopiecznych zdecydowało się w nim pozostać. Piątkowa kontrola w ośrodku wykazała, że doszło do narażenia zdrowia i życia pacjentów, którzy pozbawieni byli fachowej opieki medycznej.
Ośrodek w Wolicy działa od początku września. Prowadzi go ta sama organizacja, co schronisko w Zgierzu (woj. łódzkie), gdzie od wtorku ewakuowano ponad 90 podopiecznych. Kilkanaście osób było w bardzo złym stanie, a sześć zmarło po opuszczeniu ośrodka.
Po sygnałach od zaniepokojonych mieszkańców placówkę w Wolicy w czwartek odwiedziła policja. W piątek doszło do kolejnych kontroli. Na miejscu pojawili się przedstawiciele sanepidu, nadzoru budowlanego, policja i prokuratura. Wiadomo było, że wojewoda nie wydawał pozwolenia na działanie domu.
W sobotę wicewojewoda wielkopolski Marlena Maląg poinformowała, że ośrodek zostanie zamknięty, a pacjenci zostaną ewakuowani.
- Po raz pierwszy taką decyzję wojewoda wydał w tak szybkim tempie (...) Ma ona rygor natychmiastowej wykonalności - powiedziała.
Pomoc medyczna niewystarczająca
Wieczorem około godz. 20 zakończyła się akcja ewakuacyjna. Wcześniej lekarze przebadali 29 osób. Tomasz Stube, rzecznik wojewody wielkopolskiego przekazał, że większość podopiecznych wyjechała z ośrodka. Znaleziono dla nich inne ośrodki interwencji kryzysowej i domy pomocy społecznej. Rzecznik dodał, że cztery osoby podjęły decyzję, że chcą pozostać. - Próbowaliśmy te osoby namówić, ale w świetle przepisów prawa nie mamy możliwości zmusić ich do wyjazdu. Z drugiej jednak strony chciałbym zapewnić, że zarówno Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, pracownicy samorządowi, policja jak i Urząd Wojewódzki będą dokładali starania, by te osoby mogły się czuć tutaj bezpiecznie - powiedział. Dodał, że będą monitorowali sytuację. Potwierdził, że pomoc medyczna nie była wystarczająca, a warunki sanitarne należyte. Poinformował, że dwie osoby, które w piątek trafiły do szpitala z podejrzeniem odwodnienia były w poważnym stanie. Jedna z nich ma zapalenie oskrzeli.
20 tys. zł kary
Wojewoda wielkopolski ukarał osoby prowadzące schronisko. - Nałożyliśmy maksymalną karę finansową w wysokości 20 tys. złotych na organizatora. W naszej ocenie narażono zdrowie i życie przebywających tam osób - podała Malag.
Jak dodała, działania w sprawie nielegalnie działającego schroniska podjęto już po pierwszym sygnale od wójta gminy Godziesze Wielkie, które trafiło do urzędu wojewódzkiego 20 września. Skierowano wtedy pisma do straży pożarnej, komendy policji i sanepidu. Podjęto też decyzję o kontroli doraźnej. Ta odbyła się w piątek.
Jedną z osób przebywającą w ośrodku odebrała rodzina.
Wojewoda zamknął ośrodek w Zgierzu
W czwartek wojewoda łódzki zadecydował o zamknięciu podobnego ośrodka w Zgierzu i przeniesieniu wszystkich podopiecznych do placówek znajdujących się w ościennych gminach. Dlaczego? W poniedziałek reporterzy "Uwagi!" TVN poinformowali, że podopieczni przebywają w dramatycznych warunkach.
Od wtorku trwała tam ewakuacja ponad 90 podopiecznych. Kilkanaście osób było w bardzo złym stanie, sześć zmarło po opuszczeniu ośrodka.
Maląg podkreśliła w sobotę, że działania kontrolne w Wolicy nie miały bezpośredniego związku z sytuacją w ośrodku w Zgierzu.
Zobacz materiał "Faktów" TVN:
Autor: FC,js/mtom / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: tvn24