W Muchach w powiecie ostrzeszowskim (woj. wielkopolskie) ogień zniszczył zakład produkujący palety. Objął obszar o powierzchni dwóch tysięcy metrów kwadratowych. Strażakom udało się ochronić budynki mieszkalne, oddalone od źródła ognia o około 50 metrów. W pożarze nikt nie ucierpiał, ale straty materialne są ogromne.
Rzecznik prasowy ostrzeszowskiej straży pożarnej mł. ogn. Radosław Gatkowski poinformował, że Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej o godzinie 21.20 w piątek otrzymała zgłoszenie o pożarze dwóch hal produkcyjno-magazynowych i biurowca w miejscowości Muchy.
- Po dojeździe pierwszych jednostek na miejsce okazało się, że potrzebna jest pomoc strażaków z ościennych powiatów, ponieważ paliły się budynki o łącznej powierzchni dwóch tysięcy metrów kwadratowych - powiedział rzecznik.
Ogromne straty
- Paliły się dwie hale. Pierwsza hala do produkcji palet, druga stanowiła składowisko palet – przekazał mł. bryg. Tomasz Jabłoński z PSP w Ostrzeszowie. W pożarze "nikt nie został poszkodowany, ale straty materialne będą znaczne".
Już teraz ze wstępnych szacunków wynika, że straty w wyniku nocnego pożaru stolarni w Muchach to nawet 15 milionów złotych.
160 strażaków gasiło pożar
Na pomoc przybyli strażacy z powiatów kaliskiego, sieradzkiego i kępińskiego. Mł. bryg. Tomasz Jabłoński poinformował, że strażacy w pierwszej kolejności zajęli się ochroną budynków mieszkalnych oddalonych od źródła ognia o około 50 metrów. – Udało się uratować obiekt biurowy oraz zbiorniki z paliwem, które znajdowały się na terenie zakładu – przekazał.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Strażacy będą dogaszać pożar w sobotę do późnych godzin wieczornych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24