"To były trzy, cztery minuty. Tak to szybko szło". Po pożarze rodzina została bez niczego

Ich świat legł w gruzach
Ich świat legł w gruzach
Źródło: UM Oborniki

Przeżyli, bo Wiktoria poczuła w nocy dym. Sześcioosobowa rodzina Miłoszewskich z Urbania (woj. wielkopolskie) jest cała i zdrowa. Ale z ich domu zostały tylko mury. Spłonęły meble, ubrania, książki. Nie zostało nic. Sąsiedzi i okoliczni mieszkańcy pomagają jak mogą, ale rodzina nie jest w stanie odbudować domu własnymi siłami. Miłoszewscy proszą o pomoc. Tutaj każdy może dołożyć swoją cegiełkę.

Sześcioosobowa rodzina Miłoszewskich zaczyna wszystko od nowa. W pożarze stracili cały dobytek.

Ich mieszkanie stanęło w płomieniach w nocy z poniedziałku na wtorek.

- To były trzy, cztery minuty, tak to wszystko szybko szło. Wylecieliśmy wszyscy na dwór tak jak żeśmy spali, w koszulach, na boso, bez niczego praktycznie - opowiada Ewelina Miłoszewska.

Nikomu z domowników nic się nie stało. To dzięki Wiktorii, najmłodszej córce pani Eweliny. Ona pierwsza poczuła dym i zaalarmowała rodzinę.

Nie mają nic

Rodzina Miłoszewskich straciła wszystko. Spłonęły książki, ubrania, rodzinne pamiątki i meble. Z sześćdziesięciu metrów kwadratowych nie ocalał żaden przedmiot.

- Dzięki czujności dziecka rodzina została uchroniona przed tragedią. Natomiast tak naprawdę ci państwo zostali bez niczego - mówi Piotr Woszczyk, zastępca burmistrza Obornik.

Miłoszewskim pomagają sąsiedzi i okoliczni mieszkańcy. Tuż po pożarze trafiły do nich pierwsze dary. - Dostaliśmy kanapy, szafę sypialnię dla dzieci, stół kuchenny, ławę - mówi pani Ewelina.

Ale potrzeby wciąż są duże. Małżeństwo nie jest w stanie odbudować domu własnymi siłami. Potrzebują pomocy. - Przydadzą się materiały budowlane. Ręce do pracy też - mówi Tomasz Miłoszewski.

Pomóc można nie tylko dostarczając materiały, ale i poprzez wpłaty na specjalne subkonto utworzone przez Stowarzyszenie Wspólnota Wolontariuszy Hospicyjnych „Ludzki gest”.

Burmistrz Obornik serdecznie dziękuje mieszkańcom Urbania za okazaną pomoc, a także wszystkim ludziom dobrej woli, którzy wsparli pogorzelców wpłatami i darami.Nadal można przekazywać datki na rachunek bankowy uruchomiony przez Stowarzyszenie Wspólnota Wolontariuszy Hospicyjnych „Ludzki gest” im. Jana Pawła II. Nr konta: 13 1140 2004 0000 3102 7708 5624 z dopiskiem DLA POGORZELCÓW. Wpłat gotówkowych można dokonywać przekazując pieniądze do oznaczonych puszek, wystawionych w Urzędzie Miejskim w Obornikach, Starostwie Powiatowym. Zbiórki prowadzone będą przez szkoły, a także 11 listopada, podczas Biegu Niepodległości. UM Oborniki

Zobacz materiał Pauli Przetakowskiej

Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.

Autor: aa//ec / Źródło: TVN24 Poznań

Czytaj także: