Uderzył w drzewa, towar się wysypał, a kabina rozpadła. Dwie osoby ranne

Ciężarówką jechali dwaj mężczyźni
Ciężarówką jechali dwaj mężczyźni
Źródło: OSP KSRG Miedzichowo

Pod Trzcielem w niedzielę rano dostawczy bus wypadł z jezdni i uderzył w przydrożne drzewa. Auto przechyliło się na bok, z części bagazowej wysypał się towar, a kabina rozpadła się na dwie części. Dwaj mężczyźni trafili do szpitala.

Zgłoszenie o wypadku na drodze krajowej nr 92 na wysokości miejscowości Stary Folwark (woj. wielkopolskie) strażacy odebrali o godzinie 7:07.

- Kierowca dostawczego renault masters prawdopodobnie zasnął za kierownicą i na łuku drogi przejechał na przeciwny pas, po czym wypadł z drogi, wjechał w las i uderzył w drzewa - mówi Andrzej Łaciński, rzecznik prasowy nowotomyskiej straży pożarnej.

Kierowca uwięziony w kabinie

Uderzenie musiało być silne, bo ciężarówka rozpadła się na części i zawisła na drzewie. Z naczepy rozsypały się palety z kartonami.

- Poszkodowani zostali dwaj mężczyźni jadący pojazdem. Pasażer wyszedł o własnych siłach, kierowcę trzeba było wycinać za pomocą specjalistycznego sprzętu - mówi Łaciński.

Pasażer wyszedł z wypadku niemal bez szwanku. Mimo to zabrano go karetka do szpitala na badania. W cięższym stanie jest kierowca, który prawdopodobnie połamał obie nogi. - Mężczyzna przez cały czas był przytomny, został przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - wyjaśnia Łaciński.

W akcji brały udział cztery zastępy straży pożarnej, policja i pogotowie. Utrudnienia na miejscu zdarzenia trwały około dwie godziny.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: