Uciekał przed policją, rzucał nożem. Sąd zdecydował, co z 16-latkiem

16-latek uciekał przed policją
16-latek uciekał przed policją
Źródło: tvn24

16-latek, który uciekał samochodem przed policją, a następnie rzucił nożem w kierunku funkcjonariusza, trafi do ośrodka wychowawczego. Taką decyzję podjął Sąd Rodzinny w Międzyrzeczu.

Sąd zajmował się sprawą dwóch 16-latków, którzy w sobotę po południu uciekali samochodem przed policją, a następnie, gdy auto wypadło z drogi, próbowali uciekać pieszo, jeden z nich zaś rzucił nożem w kierunku funkcjonariuszy.

- W przypadku tego bardziej agresywnego nastolatka, który kierował pojazdem, sąd zdecydował o umieszczeniu go w Młodzieżowym Ośrodku Wychowawczym - podaje Krzysztof Martysz, prezes Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu.

Dozór w szpitalu

Decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności. Chłopak jednak przebywa obecnie w szpitalu - znalazł się w nim po tym, jak jeden ze strzałów oddanych przez policjantów trafił go w stopę.

- Do czasu skierowania do ośrodka 16-latek znajduje się pod dozorem kuratora - wyjaśnia Martysz.

Chłopak pozostanie w ośrodku do zakończenia sprawy przed sądem dla nieletnich. Śledczy zamierzają przedstawić mu zarzuty czynnej napaści na funkcjonariusza i spowodowania niebezpieczeństwa w ruchu lądowym. Sprawdzane jest też, czy chłopak nie był pod wpływem środków odurzających.

Zapadła także decyzja co do drugiego 16-latka, który podróżował autem jako pasażer. - Nie zastosowano wobec niego żadnego środka tymczasowego. W poniedziałek wieczorem opuścił on izbę dziecka - mówi Martysz.

Niebezpieczna ucieczka

Do zdarzenia doszło w sobotę po południu. Skwierzyńscy policjanci próbowali zatrzymać do kontroli samochód poruszający się bez tablic rejestracyjnych. Gdy kierowca zauważył patrol, zaczął uciekać. Jak relacjonują funkcjonariusze, samochód pędził z prędkością około 140 km/h, wjeżdżał na chodnik i nie reagował na wezwania do zatrzymania. W aucie siedziały dwie osoby, kierowcą był 16-latek.

Kilka kilometrów za miastem, tuż przed wjazdem do miejscowości Stary Dworek, samochód wypadł z drogi i zatrzymał się na polu. Kierowca i pasażer zaczęli uciekać pieszo.

Gdy jeden z policjantów oddał dwa strzały ostrzegawcze, 16-latek rzucił w niego nożem. Policjant znów dwukrotnie strzelił. Jeden z pocisków trafił chłopaka w stopę. Nastolatek został przewieziony do gorzowskiego szpitala.

Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: