Kaliskie stowarzyszenie Help Animals otrzymało anonimową informację, że w jednym z gospodarstw we wsi Stobno (woj. wielkopolskie) psy przetrzymywane są w bardzo złych warunkach. - To co zobaczyliśmy było szokiem - mówi prezes stowarzyszenia.
Przedstawiciele stowarzyszenia udali się do Stobna 18 marca i odwiedzili wskazane w mailu gospodarstwo.
- Na miejscu ujrzeliśmy psy biegające po dachu wysokiej stodoły. Właściciel gospodarstwa tłumaczył, że psy trzyma na nieużytkowym poddaszu dlatego, że gospodarstwo nie jest ogrodzone, a on nie chce, żeby psy obszczekiwały sąsiadów - relacjonuje Sylwester Piechowiak, prezes Help Animals.
Spadł z dachu, uszkodził kręgosłup?
Jak się okazało, jeden z psów miał uszkodzony kręgosłup. Prawdopodobnie wcześniej spadł z dachu stodoły.- W naszej obecności właściciel zmuszony był przenieść psy do pomieszczenia gospodarczego. Zwierzęta były bardzo głodne. Dosłownie połykały przywieziony przez nas pokarm - mówi Piechowiak. - Jeszcze w tym tygodniu odbierzemy właścicielowi wszystkie psy, a ma ich łącznie cztery. Złożymy też do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 35 ustawy o ochronie zwierząt - zapewnia.Trafią do schroniskaStowarzyszenie już zaczyna szukać nowych właścicieli dla całej czwórki.- Najbardziej przykry jest fakt, że te zestresowane zwierzaki będą musiały trafić do schroniska. Szukamy teraz ludzi, którzy pomogliby tym biednym psiakom i dali im nowy bezpieczny dom - zapowiada prezes.
Autor: kk/b/kwoj / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Help Animals Kalisz