Cieknąca woda zalała podwieszany sufit w Poznań City Center. Groził zawaleniem, trzeba go było zdemontować. To nie pierwszy raz, gdy centrum handlowe boryka się z takimi problemami.
W jednym ze sklepów na pierwszym piętrze centrum handlowego pękła rura. Cieknący strumień zalał podwieszany sufit przed wejściem do supermarketu spożywczego na parterze. Nasiąknięty materiał był coraz cięższy i groził zawaleniem, co stwarzało zagrożenie dla klientów.
- Dla bezpieczeństwa zamknęliśmy część pasażu. Była potrzeba zdemontowania części podwieszanego sufitu, ekipy remontowe działają na miejscu. Nieczynny jest supermarket i pięć sklepów w jego sąsiedztwie. W poniedziałek wszystko powinno już wrócić do normy - mówi Norbert Fijałkowski, dyrektor PCC.
Sufit zmorą centrum
To nie pierwsze tego typu problemy. Poprzednio część sufitu zawaliła się 25 kwietnia. Szczęśliwie stało się to w nocy, kiedy galeria handlowa była zamknięta.
Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego niezwłocznie przeprowadził kontrolę, w podsumowaniu której stwierdził, że doszło do zawilgocenia płyt stropowych, ich przeciążenia i utraty nośności konstrukcji, co skutkowało zerwaniem stropu. Wydał również decyzję nakazującą właścicielowi galerii naprawę stropu, wzmocnienie konstrukcji, wyłączając jednocześnie budynek z użytkowania.
Według szacunków, sufit, który się zarwał, mógł ważyć kilkadziesiąt kilogramów na metr kwadratowy. Spadając uszkodził instalację tryskaczową przez co galeria została zalana. Całkowicie otwarto ją dopiero trzy miesiące po awarii.
Poznańska prokuratura sprawdzała czy nie doszło do sprowadzenia niebezpieczeństwa zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach i sprowadzenia zagrożenia dla życia wielu osób. Śledczy nie wskazali osoby odpowiedzialnej za zawalenie się podwieszanego sufitu, wobec czego postępowanie zostało umorzone.
Autor: ib/r / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań